Przejdź do treści
Jak wygląda hierarchia napastników?

Polska Reprezentacja Polski

Jak wygląda hierarchia napastników?

Reprezentacja Polski zakończyła eliminacje mistrzostw świata na drugim miejscu w grupie za Anglią. Biało-czerwoni zawiedli w spotkaniu z Węgrami, które przegraliśmy 1:2. Listopadowe spotkania jednak dały też odpowiedź na inne pytanie: jak powinna wyglądać hierarchia wśród napastników w drużynie narodowej?



Niekwestionowanym numerem jeden jest oczywiście Robert Lewandowski. Jego brak był wczoraj aż nadto widoczny. Paulo Sousa dość boleśnie się przekonał na własnej skórze, jak wygląda drużyna narodowa bez naszego gwiazdora. W ofensywie były pojedyncze zrywy, ale brak snajpera Bayernu Monachium doskwierał prawie przez całe spotkanie.

Znalezienie odpowiedniego partnera dla Lewandowskiego w reprezentacji Polski jest naprawdę bardzo ważnym zadaniem, aby nasza ofensywa mogła w pełni skorzystać z potencjału najlepszego piłkarza na świecie. Tej roli podjął się Sousa, który zaczął testować różne warianty.

Portugalczyk od początku pracy z reprezentacją Polski wystawia dwóch napastników. Jedynym wyjątkiem był mecz otwarcia Euro 2020 ze Słowacją, w którym selekcjoner postawił na osamotnionego Lewandowskiego w ataku. Jak to się zakończyło, wszyscy pamiętamy doskonale.

Listopadowe mecze były od początku w zamyśle przygotowaniem pod marcowe baraże. Wczoraj Lewandowskiego zabrakło w kadrze meczowej i selekcjoner mógł zobaczyć jak radzą sobie inni napastnicy, którzy walczą o miejsce numer dwa.

Po spotkaniach z Andorą i Węgrami można spokojnie założyć, że notowania Karola Świderskiego powinny stać znacznie wyżej niż akcje Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika. Dwaj ostatni dostali po około 90-100 minut w obu meczach i krótko mówiąc, nie zachwycili. Świderski zrobił wczoraj swoje, błysnął, brał na siebie grę, starał się i strzelił gola.

Wygranym tych dwóch meczów jest także… Adam Buksa, którego zabrakło z powodu kontuzji. 25-latek we wcześniejszych spotkaniach pokazał jednak, że jest w stanie dać więcej zespołowi niż Piątek i Milik. Oczywiście, do baraży jest jeszcze mnóstwo czasu, ale na dzisiaj hierarchia wygląda na pewno tak:

1. Lewandowski
2. Buksa/Świderski (kolejność alfabetyczna, w zależności od rywala)
3. Buksa Świderski
4. Milik
5. Piątek

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024