Jagiellonia znów bez zwycięstwa. Śląsk urwał punkty Dumie Podlasia
Mecz Śląska Wrocław z Jagiellonią było starciem wciąż obecnego wicemistrza z mistrzem Polski. Ostatecznie na tablicy wyników po końcowym gwizdku arbitra widniał wynik 1:1.
Dla Śląska wywalczony dzisiaj punkt nie ma dzisiaj wielkiego znaczenia, ponieważ już wcześniej ich los został przesądzony. Następny sezon zaczną na zapleczu Ekstraklasy.
Dzisiaj fani często dawali oznakę swojego niezadowolenia z sytuacji, w której znajduje się ich ukochany klub. Można było to usłyszeć w ich dopingu podczas konfrontacji z Dumą Podlasia. Mecz musiał zostać także przerwany, ponieważ nad stadionem pojawiła się czarna chmura dymu z sektora zajmowanego przez sympatyków gospodarzy.
Mecz we Wrocławiu musiał zostać przerwany. Kibice @SlaskWroclawPl bardzo poważnie potraktowali hasło:
„Czarno to widzę Śląsk Wrocław jest w pierwszej lidze”
Obecni na na niej kibice okazję do chwili radości mieli jednak, gdy Yehor Matsenko dał prowadzenie Wojskowym w 56. minucie potyczki. Ukraiński boczny obrońca ustrzelił swoje drugie trafienie w tym sezonie ligowym. Trzeba przyznać, że reprezentant naszych wschodnich sąsiadów popisał się w tej sytuacji chirurgiczną precyzją.
Sensacja wisi w powietrzu we Wrocławiu! Śląsk prowadzi z Jagiellonią po golu Matsenki! 👀
Gospodarze dość szybko stracili swoją przewagę. Niespełna kwadrans później do wyrównania zdołał doprowadzić Jesus Imaz. Gwiazdor Jagi wykończył ładną trójkową akcję przeprowadzoną przez Afimico Pululu, Jarosława Kubickiego i właśnie Imaza. Dla Hiszpana to już 96 gol na boiskach Ekstraklasy.
Sprytna piłka do Imaza i mamy wyrównanie! Jagiellonia nie chce łatwo odpuścić walki o komplet punktów 😎
Ostatecznie była to też bramka, która ustaliła wynik spotkania na 1:1. Śląsk cały czas zajmuje przeostatnie miejsce w stawce, a jeszcze w tej kolejce może spaść na samo dno tabeli.
Natomiast Jagiellonia ma na koncie dokładnie 60 punktów i nadal nie może być pewna uplasowania się na najniższym stopniu podium. Pogoń Szczecin nadal ma matematyczne szanse na wyprzedzenie podopiecznych trenera Adriana Siemieńca.
Evgeniy Shikavka żegna się z Koroną Kielce po ponad trzech latach spędzonych w klubie. Białoruski napastnik rozegrał dla „Scyzorów” ponad 100 spotkań, strzelając 24 gole i notując 7 asyst.
Francuski pomocnik nie trafi do Jagiellonii Białystok [INFO PN]
Jagiellonia Białystok przebudowuje kadrę na kolejny sezon i dopina transfery. Według naszych informacji do stolicy Podlasia ostatecznie nie trafi pomocnik z Francji.