II liga: Zacięty wyścig na górze, zacięty na dole
Środowa kolejka w II lidze nie pomogła w rozjaśnieniu sytuacji. Wręcz przeciwnie, sytuacja w tabeli zagmatwała się.W hicie kolejki Widzew bezbramkowo zremisował z Radomiakiem. Dla łodzian był to już dziewiąty remis z rzędu. W przerwaniu przedziwnej passy mógł pomóc Daniel Mąka, jednak na początku meczu przestrzelił z wapna. W kolejnych minutach więcej było walki niż ciekawych akcji. Z remisu bardziej zadowolony może być Radomiak, który ma przewagę czterech oczek nad peletonem.
Elana pomimo osłabienia brakiem najlepszego strzelca – Filipa Kozłowskiego – uporała się ze Skrą. Torunianie tracą tylko punkt do GKS Bełchatów i Widzewa. W grze o awans liczy się również Olimpia Grudziądz, choć porażka 0:3 w Wejherowie zdaje się temu przeczyć. Iluzoryczne szanse na wskoczenie do najlepszej trójki ma Pogoń Siedlce (13 meczów z rzędu bez porażki) oraz Stalówka.
Ruch Chorzów po porażce w stolicy Podkarpacia ponownie znalazł się w strefie spadkowej. Niebiescy są poważnie zagrożeni trzecim spadkiem z rzędu. Ruch fatalnie radzi sobie na wyjazdach. Dość powiedzieć, że wygrał tylko raz, a porażka z Resovią była już 10 poniesioną poza domem. Spadkiem są zagrożone również inne kluby z województwa śląskiego: Rozwój Katowice i ROW 1964 Rybnik. Przypadek?
Jedenastka 30 kolejki: Soliński (Rozwój) – G. Rogala (Błękitni), Domoń (Resovia), Wicki (Gryf), B. Olszewski (Pogoń) – Kościelniak (Elana), Marciniec (Pogoń), Kołc (Gryf), Ryszka (GKS Bełchatów), Trąbka (Stal) – Brzeziański (Błękitni)
sul, PilkaNozna.pl