II liga: Sporo emocji w środku tygodnia
W środę została rozegrana 11 kolejka II ligi. Krótko mówiąc: działo się!
Adrian Błąd to najlepszy piłkarz Gieksy w tym sezonie.
Udało się rozegrać siedem z dziewięciu spotkań. Jednak tylko mecz Hutnika Kraków z rezerwami Śląska Wrocław został odwołany z powodu koronawirusa.
Najwięcej bramek padło na boisku w Siedlcach. Pogoniści po 51 minutach prowadzili 3:0 i wydawało się, że mogli już myśleć o czekającej ich w weekend dalekiej podróży do Stargardu. Olimpia Elbląg prowadzona po raz pierwszy przez Jacka Trzeciaka sprowadziła rywali na ziemię. Sygnał do ataku dał rezerwowy Dawid Jabłoński, później trafił Janusz Surdykowski, a do remisu doprowadził Wojciech Zyska. W 16 minut z 3:0 zrobiło się 3:3. Ostatnie słowo należało jednak do Pogoni, która wywalczyła i wykorzystała rzut karny.
Równie wiele bramek powinno paść w Ostródzie. Sęk w tym, że Dawid Wolny nie miał swojego dnia. Napastnik Sokoła próbował powtórzyć wyczyn Martina Palermo, który swego czasu nie wykorzystał trzech rzutów karnych w jednym meczu. Licznik Wolnego zatrzymał się na dwóch… Sokół okazał się wyraźnie słabszy od KKS, choć przez ponad pół meczu grał z przewagą jednego zawodnika. Kaliszanie imponowali kulturą gry i zdziesiątkowanie nie było widoczne.
Rozpędza się GKS Katowice. Wyhamowała Stal Rzeszów, która w meczu kuriozalnych goli przegrała z Wigrami Suwałki. Zawiodło spotkanie Chojniczanki Chojnice z Motorem Lublin, które reklamowano jako hit kolejki.
Jedenastka 11 kolejki: Zoch (Wigry) – Aftyka (Wigry), Jędrych (GKS Katowice), Gawlik (KKS Kalisz), Azikiewicz (Górnik) – Wróblewski (Pogoń), Bogusławski (Wigry), Tunkiewicz (KKS Kalisz), Błąd (GKS Katowice) – Sobol (Lech II), Walków (Pogoń)
sul, PilkaNozna.pl