Przejdź do treści
Hymn Ligi Mistrzów znów rozbrzmiał w Warszawie

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Hymn Ligi Mistrzów znów rozbrzmiał w Warszawie

Liga Mistrzów wróciła na Łazienkowską. Co prawda nie z Legią w roli głównej, jednak i tak kibice w znaczącej mierze wypełnili trybuny stadionu w Warszawie. Szachtar Donieck zremisował z Celtikiem 1:1.

Mudryk znów z golem. (fot. Szachtar Donieck)


Szachtar Donieck rozegrał pierwsze spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów w roli gospodarza na stadionie Legii Warszawa. Ukraińska drużyna po ostatnim zwycięstwie z RB Lipsk była stawiana w roli faworyta w starciu z Celtikiem, jednak donieccy piłkarze nie mieli łatwej przeprawy z Celtikiem.

Już w 10. minucie spotkania Szachtar przegrywał 0:1. Artem Bodnarenko skierował piłkę do własnej siatki. Ukraiński pomocnik niefortunnie wybijał futbolówkę z obrębu własnego pola karnego i wpakował ją swojej bramki.


Jeszcze w pierwszej części gry Szachtar zdołał wyrównać. Po raz kolejny swoimi umiejętnościami błysnął Mykhailo Mudryk. Młody gwiazdor Szachtara otrzymał dobre podanie od Georgija Sudakova, po czym wbiegł w pole karne i mocnym uderzeniem trafił do siatki.

Do przerwy Celtic miał wyraźną przewagę nad Szachtarem. Szkoci częściej atakowali, byli więcej czasu gry przy piłce i kontrolowali środek boiska. „The Bhoys” nie udało się jednak objąć prowadzenia przed przerwą.

Podobnie było w drugiej połowie. Goście tego znacznie częściej atakowali bramkę Szachtara, choć w konstruowanych akcjach brakowało ostatecznego wykończenia. Jedyną okazję w 85. minucie miał Giorgos Giaukomanis, jednak Grek z bliskiej odległości posłał piłkę tuż obok słupka.

Spotkanie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców na trybunach. Frekwencja wyniosła około 23 tysiące osób. 

Szachtar ostatecznie zremisował i wciąż jest liderem swojej grupy. Ukraiński zespół ma cztery oczka przewagi. Jeśli Real pokona RB Lipsk, wyprzedzi Ukraińców w klasyfikacji grupy F.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024