Hit nie zawiódł! PSG gorsze od Liverpoolu
To
był bardzo emocjonujący wieczór na Anfield! W meczu pierwszej
kolejki fazy grupowej Champions League grający przed własną
publicznością Liverpool pokonał 3:2 Paris Saint-Germain.
Foto: REUTERS/Phil Noble
Hit
wtorkowych spotkań w Lidze Mistrzów rozpoczął się zdecydowanie
po myśli gospodarzy. The Reds potrzebowali pół godziny, aby wyjść
na prowadzenie: Andrew Robertson precyzyjnie dośrodkował z lewego
skrzydła w pole karne PSG, a tam Daniel Sturridge popisał się
znakomitym uderzeniem głową!
Zaledwie
sześć minut później kibice Liverpoolu świętowali kolejnego gola
dla swoich ulubieńców. Georginio Wijnaldum został sfaulowany w
polu karnym przez Juana Bernata. Jedenastkę pewnie wykorzystał
James Milner i gospodarze prowadzili już 2:0!
Paris
Saint-Germain zdołało jeszcze przed przerwą zdobyć kontaktową
bramkę. W 40. minucie gry Thomas Meunier zaskoczył Alissona.
W
drugiej połowie na murawie stadionu Anfield działo się wiele, ale
zdecydowanie najwięcej w samej końcówce. W 83. minucie na
dynamiczny rajd na połowie rywala zdecydował się Neymar. Ostatecznie piłka trafiła
w polu karnym do Kyliana Mbappe, a ten precyzyjnym uderzeniem zmusił
bramkarza Liverpoolu do kapitulacji.
Drużyna
prowadzona przez niemieckiego menedżera Juergena Kloppa walczyła jednak do końca i została
za to nagrodzona. W drugiej minucie doliczonego czasu gry wprowadzony
na boisko podczas drugiej połowy Roberto Firmino popisał się
efektownym dryblingiem w polu karnym PSG, a następnie płaskim,
precyzyjnym strzałem na bramkę. W ten sposób brazylijski napastnik
zapewnił The Reds ważne i prestiżowe zwycięstwo na inaugurację
zmagań w Lidze Mistrzów 2018/19!
kwit,
PiłkaNożna.pl