Hiszpania: Sevilla goni czołówkę
Rozpoczęła
się 33. kolejka ligi hiszpańskiej. W spotkaniu inaugurującym tę
serię gier Sevilla przed własną publicznością wygrała 2:0 z
Granadą. Bohaterem meczu został brazylijski pomocnik Ganso, który
zdobył obie bramki dla zespołu prowadzonego przez trenera Jorge
Sampaoliego.
Argentyński trener Jorge Sampaoli miał po meczu z Granadą powody do radości
Piątkowe
spotkanie rozgrywane na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan zaczęło się
znakomicie dla drużyny gospodarzy. Już w czwartej minucie wynik
rywalizacji otworzył Brazylijczyk Ganso: pomocnik Sevilli otrzymał
piłkę w polu karnym po podaniu od Stevana Joveticia, po czym minął
obrońcę i oddał mocny strzał na bramkę Granady.
Na
kolejne gole w stolicy Andaluzji kibice musieli poczekać do drugiej
części gry. Po przerwie – identycznie, jak w przypadku pierwszej
połowy – Sevilla rozpoczęła imponująco. W 46. minucie gry Pablo
Sarabia świetnie zagrał z lewej strony pola karnego wzdłuż
bramki, a piłkę do bramki gości z bliskiej odległości skierował
Ganso.
Sevilla
mogła odnieść w piątkowy wieczór bardziej okazałe zwycięstwo.
Tak się jednak nie stało za sprawą dobrze dysponowanego bramkarza
Granady: w kilku sytuacjach Meksykanin Guillermo Ochoa efektownymi interwencjami
ratował swój zespół przed utratą gola.
Ostatecznie
potyczka na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan zakończyła się
zwycięstwem gospodarzy w wymiarze 2:0. Dzięki tej wygranej Sevilla
zbliżyła się do czołówki tabeli Primera Division: drużyna
trenera Sampaoliego zajmuje obecnie czwarte miejsce, ale ma w dorobku
tyle samo punktów (65), co wyprzedzające ją Atletico Madryt. Z
kolei strata Sevillistas do lidera rozgrywek, Realu, wynosi aż
dziesięć punktów.
kwit,
PiłkaNożna.pl