Haaland jednak zostanie w Dortmundzie?
Każdego dnia spekulacje dotyczące przyszłości Erlinga Haalanda podsycane są wypowiedziami prezesów, dyrektorów i agentów. Nie inaczej jest w poniedziałek.
Jaka przyszłość czeka Haalanda? (fot. Reuters)
Tym razem głos zabrał Hans-Joachim Watzke, dyrektor generalny Borussii Dortmund. – Znam Raiolę [agenta Haalanda – przyp. MS] od dłuższego czasu i dobrze się ze sobą dogadujemy. Nie stanowi to dla nas żadnego problemu. Erling Haaland zostanie w Borussii Dortmund na kolejny sezon – powiedział Niemiec w rozmowie ze Sport1.
Jeśli faktycznie tak się stanie, będzie można mówić o sporym zaskoczeniu. Nie jest tajemnicą, że Mino Raiola od miesięcy szuka dla swojego klienta nowego miejsca pracy. To w tym celu poleciał do Hiszpanii, to po to odwiedził Anglię. Haaland ze zrozumiałych względów cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony futbolowych potęg i jest jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na świecie. Jego transfer będzie hitem okienka transferowego. Pozostaje pytanie którego?
BVB zależy na zatrzymaniu Norwega na dłużej. W niespełna półtora roku 20-latek wystąpił w 56 meczach w barwach drużyny z Dortmundu i zdobył 53 bramki. 14 asyst sprawiło natomiast, że średnio brał udział w więcej niż jednej akcji bramkowej na spotkanie.
Warunkiem numer jeden w kwestii przekonania Haalanda i jego agenta do poświęcenia ekipie z Westfalii jeszcze trochę czasu będzie uzyskanie kwalifikacji do fazy grupowej kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Na trzy kolejki przed końcem sezonu dortmundczycy zajmują piąte miejsce w tabeli Bundesligi. Do czwartego Eintrachtu Frankfurt tracą jeden punkt. Jeśli któryś z możnych wyłoży jednak na stół astronomiczną kwotę, nawet przepustka na europejskie salony nie zdoła utrzymać norweskiego wunderkida na Signal Iduna Park.
sar, PiłkaNożna.pl