Guardiola wbił szpilkę Chelsea

Chelsea w ciągu nieco ponad roku przekroczyła miliard euro na wydatki transferowe. “Gdybyśmy tyle wydawali, zabilibyście mnie” – powiedział trener Manchesteru City Pep Guardiola.

Rządy Todda Boehly’ego na Stamford Bridge upływają pod znakiem niekończących się wydatków na transfery. Amerykanin do Chelsea trafił w czerwcu 2022 roku i w ciągu zaledwie nieco ponad roku „The Blues” wydali na pozyskanie nowych piłkarzy miliard euro!

Jak dotąd szastanie pieniędzmi na lewo i prawo nie idzie z wynikami sportowymi. Tylko w zeszłym sezonie Chelsea prowadziło aż czterech trenerów, a w Premier League finiszowała… w dolnej części tabeli, na odległym 12. miejscu. 

Wydatki ligowego rywala skomentował Pep Guardiola. Opiekun Manchesteru City stanął w obronie swojego klubu, któremu została przypięta łatka zespołu szastającego pieniędzmi bez opamiętania na rynku transferowym. 

– „Nie siedziałbym tu, gdybyśmy wydali tyle, co Chelsea w dwóch ostatnich okienkach. Zabilibyście mnie, na pewno. Bylibyśmy pod tak skrupulatną obserwacją, że trudno to sobie wyobrazić. My musimy zobaczyć, co się dzieje na rynku, czy możemy sobie na to pozwolić i czy cena jest sprawiedliwa. Chcieliśmy Harry’ego Maguire’a, Marca Cucurellę czy Alexisa Sancheza. I ostatecznie się nie licytowaliśmy. Na koniec dnia płacimy za graczy sprawiedliwie. Jeśli to niemożliwe, korzystamy z akademii” – argumentował Guardiola.

jbro, PilkaNozna.pl