Grosicki nie zbawił Hull. Porażka „Tygrysów”
Kamil Grosicki, który został ostatnio wybrany przez kibiców najlepszym piłkarzem kwietnia w Premier League, tym razem niewiele zdziałał w starciu z Sunderlandem i najsłabsza drużyna ligi wygrała w Hull 2:0.
Polski skrzydłowy był dziś najlepszym piłkarzem w szeregach „Tygrysów”, ale do jego poziomu nie dostosowali się koledzy. Grosicki robił mnóstwo zamieszania w bocznych sektorach boiska, często uciekał rywalom i dośrodkowywał. 28-latek aż czternastokrotnie centrował w kierunku kolegów, ale żaden nie zrobił z tego użytku.
Znacznie bardziej konkretni byli goście, którzy wykorzystali dwa dośrodkowania z prawej strony. Gole Billy’ego Jonesa i Jermaine’a Defoe dały Sunderlandowi pierwsze zwycięstwo od czwartego lutego. W międzyczasie „Czarne Koty” wywalczyły zaledwie dwa punkty i straciły szanse na utrzymanie w Premier League, przez co tym bardziej bolesny jest dzisiejszy rezultat dla Hull, które jest tuż nad strefą spadkową.
Serię meczów bez porażki na własnym stadionie do ośmiu wydłużyła zaś drużyna mistrzów Anglii. Leicester pokonało 3:0 Watford po golach Wilfreda Ndidiego, Riyada Mahreza i Marca Albrightona. Marcina Wasilewskiego oraz Bartosza Kapustki zabrakło w meczowej kadrze.
Pełne spotkanie dla Bournemouth rozegrał za to Artur Boruc, a „Wisienki” zremisowały 2:2 ze Stoke City. Oba zespoły strzeliły w tym meczu po golu samobójczym.
band, PilkaNozna.pl