Górnik Łęczna wciąż niepokonany
W ostatnim spotkaniu 10. kolejki rozgrywek Fortuna 1. Ligi Górnik Łęczna zremisował u siebie z Zagłębiem Sosnowiec 1:1. Dzięki temu podopieczni trenera Ireneusza Mamrota wciąż są jedyną niepokonaną drużyną w lidze.
W pierwszej połowie rywalizacji w Łęcznej, która wieńczyła nam 10. kolejkę zmagań Fortuna 1. Ligi, żadna z drużyn nie potrafiła w pełni narzucić swoich warunków gry. Do przerwy goli na Lubelszczyźnie nie zobaczyliśmy, ale klarowniejsze sytuacje, aby wyjść na prowadzenie mieli goście.
Goście mogli wyjść na prowadzenie w 22. minucie rywalizacji, ale uderzenie zza pola karnego Joela Valencii wybronił Maciej Gostomski. Golkiper Górnika dwie minuty później dobrze spisał się również przy strzale głową Ołeksyja Bykova. Podopieczni trenera Artura Derbina mieli dogodną sytuację w 32. minucie spotkania, ale Konrad Wrześiński źle wykończył kontrę sosnowiczan i uderzył z bliskiej odległości obok lewego słupka bramki Gostomskiego.
Piłkarze Zagłębia po przerwie mogli objąć prowadzenie w 51. minucie, ale Kamil Biliński źle trafił w piłkę i uderzył wysoko ponad bramką. Nieskuteczność gości wykorzystali gospodarze, otwierając chwilę później wynik rywalizacji. Paweł Żyra zdecydował się na strzał z pola karnego i uderzeniem przy lewym słupku pokonał Mateusza Kosa.
Po straconej bramce piłkarze drużyny gości starali się przejąć inicjatywę i narzucić swoje warunki gry. Grali jednak zbyt przewidywalnie i nieskutecznie, przez co nie potrafili doprowadzić do wyrównania stanu rywalizacji. W 81. minucie dobrze uderzał Sebastian Bonecki, ale dobrą interwencją w bramce popisał się Gostomski. Pięć minut później golkiper Górnika kapitalnie interweniował przy uderzeniu Kamila Bębenka.
Bębenek trzy minuty później już się nie pomylił. Młodzieżowiec drużyny gości świetnie obrócił się z piłką w polu karnym gospodarzy i mocnym strzałem przy lewym słupku doprowadził do wyrównania. Ostatecznie ostatni mecz 10. kolejki w Łęcznej zakończył się podziałem punktów, dzięki któremu Górnik wciąż utrzymuje się na pozycji wicelidera, a Zagłębie znajduje się tuż nad strefą spadkową.
kczu/PilkaNożna.pl