Goncalo Feio dokona rotacji na mecz z Dynamem? Oto przewidywany skład Legii
Legia Warszawa dzisiaj rozegra trzeci mecz w fazie ligowej Ligi Konferencji. Rywalem Wojskowych będzie Dynamo Mińsk. Jaki skład na to spotkanie wystawi Goncalo Feio?
Paweł Gołaszewski
fot. łukasz skwiot
Sytuacja w tabeli Ligi Konferencji jest znakomita dla warszawskiego zespołu. Legioniści mają komplet punktów i są w zasadzie jedną nogą w fazie pucharowej rozgrywek. Wydaje się, że jedyną kwestią do rozstrzygnięcia będzie to, w jakiej fazie zagrają Wojskowi wiosną.
BEZ LEKCEWAŻENIA
Przed Legią jest też niezwykle ważne spotkanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. W niedzielę zespół Feio zmierzy się z Lechem Poznań, do którego traci sześć punktów. Czy to oznacza, że dzisiaj należy spodziewać się rotacji?
– Nie może być mowy o jakimkolwiek lekceważeniu przeciwnika – mówił Feio na wczorajszej konferencji prasowej. – Jest to mecz pucharowy u siebie, który chcemy wygrać. Aby tak się stało, musimy zrobić to, co zawsze, czyli wyjść na boisko na maksymalnej koncentracji i grać na możliwie najlepszym poziomie, aby zdobyć trzy punkty. Nie ma łatwych spotkań – dodał Portugalczyk.
ŻELAZNA JEDENASTKA
W ostatnich tygodniach Legia gra w zasadzie żelazną jedenastką. Do jedynej zmiany dochodziło w środku pola, gdzie rywalizowali Luquinhas z Wojciechem Urbańskim, ale młody pomocnik nie jest zgłoszony do rozgrywek Ligi Konferencji, więc dzisiaj nie może zagrać.
Czy Feio dzisiaj zarotuje składem? Tę odpowiedź zna tylko Portugalczyk. Opcje są dwie: albo od pierwszej minuty postawi na kilku piłkarzy, którzy ostatnio grali mniej, albo wyjdzie podstawową jedenastką i zmian będzie dokonywał dopiero na początku drugiej połowy.
WYMUSZONA ZMIANA
Na pewno trener Legii musi wymienić bramkarza. Kacper Tobiasz doznał kontuzji i dzisiaj na pewno nie zagra. Warszawianie wycofali nawet młodzieżowego reprezentanta Polski z listy zgłoszeniowej. Jego miejsce między słupkami zajmie Gabriel Kobylak.
Co dalej? W zasadzie przy każdym nazwisku można postawić znak zapytania, ponieważ może dojść do rotacji. Patrząc jednak na nastawienie trenera, to takowych rotacji będzie mało lub nawet… wcale.
Przewidywany skład Legii:
Kobylak – Wszołek, Pankov, Kapuadi, Vinagre – Augustyniak – Chodyna, Kapustka, Morishita, Luquinhas – Gual