Gikiewicz nie przebiera w słowach. – To nie powinno się zdarzać!
Zorganizowana grupa kibiców Widzewa Łódź nie została wpuszczona na sektor gości na stadionie Legii Warszawa. Do sprawy po meczu odniósł się Rafał Gikiewicz.
Fot. Pawel Bejnarowicz / PressFocus
Golkiper Widzewa skrytykował decyzję o niewpuszczeniu kibiców łódzkiej drużyny.
- – Szkoda, że nasi kibice nie weszli. Kibice z obu stron powinni takie spotkania oglądać. To wpuszczanie ich, niewpuszczanie, bo ktoś ma jakiś bęben, a ktoś nie ma bębna, jest dla mnie trochę śmieszne – mówił Giki na antenie Canal+ Sport.
Kibice Widzewa nie zostali wpuszczeni, ponieważ nie pozwolono im wnieść oprawy na sektor gości.
- – To powinno być uregulowane przez przepisy. Nie po to ludzie jeżdżą za nami, tracą pieniądze, zarywają dni, opuszczają żony i dzieci, a potem stoją pod stadionem i nie mogą obejrzeć spotkania. Uważam, że to jest słabe. Nie powinno to się zdarzać ani u nas na stadionie, ani przy Łazienkowskiej – podsumował golkiper łodzian. (sul)
Panie Gikiewicz, a zna pan takie powiedzenie: ” Jak Kuba Bogu- tak Bóg Kubie ” ?
Jeśli nie, to niech pan o to samo zapyta włodarzy swojego klubu, którzy w przedostatniej kolejce nie wpuścili kibiców Górnika Zabrze- dokładnie z takich smych powodów.
” Nie po to ludzie jeżdżą za nami, tracą pieniądze, zarywają dni, opuszczają żony i dzieci, a potem stoją pod stadionem i nie mogą obejrzeć spotkania. Uważam, że to jest słabe”……
No właśnie ,panie mądralo, o tym Glikiewicz mówi zęby z tym skończyć. Dlatego ze kiedyś było źle to musi być tak dalej. Mściwość to paskudna cecha.
Czytaj aby zrozumieć bo z myśleniem to u ciebie ciężko
Pajacu czytaj , ze zrozumieniem całość, ani u nas ani na Łazienkowskiej nie powinno się coś takiego zdarzyć