Przejdź do treści

Polska 1 Liga

Fortuna 1. Liga: Remis w meczu na szczycie

Podziałem punktów zakończył się hitowy mecz pod Jasną Górą. Raków Częstochowa zremisował przed własną publicznością z Łódzkim Klubem Sportowym (1:1). Gospodarze uratowali remis w doliczonym czasie gry.


Starcie w Częstochowie było uważane za szlagier kolejki, ale nie mogło być inaczej. Naprzeciw siebie mieli w końcu stanąć gracze dwóch czołowych zespołów Fortuna 1. Ligi i można było w ciemno zakładać, że emocji nie zabraknie.


Lepiej w spotkanie weszli goście z Łodzi, który już w 11. minucie mogli, a właściwie powinni wyjść na prowadzenie, jednak z odległości zaledwie kilku metrów spudłował Maciej Wolski. Co się jednak odwlecze, to nie uciesze i kilka chwil później ŁKS wyszedł na czoło rywalizacji. Znakomitym strzałem przewrotką popisał się Rafał Kujawa i Michał Gliwa został zmuszony do wyciągnięcia piłki z własnej bramki.

Raków próbował odrobić straty i miał swoje okazje, ale coraz odważniejsze ataki gospodarzy sprawiały, że momentami mieli oni problem z utrzymaniem szyków w defensywie. Po stronie Łódzkiego Klubu Sportowego dwie świetne okazje zmarnował Kujawa, natomiast po stronie Rakowa mylił się Karol Mondek.

Kiedy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie i to goście zgarną pełną pulę, podopieczni Marka Papszuna zdołali w końcu odpowiedzieć. W 91. minucie do wyrównania doprowadził Arkadiusz Kasperczyk i niedługo po tym zdarzeniu sędzia zakończył zawody.

Zanim jednak wybrzmiał ostatni gwizdek, arbiter zdążył jeszcze wyrzucić z boiska Lukasa Bielaka. Piłkarz otrzymał swoją drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę… za celebrowanie gola.

***

W równolegle rozegranym spotkaniu Fortuna 1. Ligi Puszcza Niepołomice pokonała przed własną publicznością Sandecję Nowy Sącz (1:0).



gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024