Fortuna 1. Liga: Niespodzianka w Łęcznej
Niedziela na boiskach Fortuna 1. Ligi zaczęła się od spotkania Górnika Łęczna z Ruchem Chorzów. Niespodziewanie padł w nim remis.
Ruch nie odniósł czwartego zwycięstwa z rzędu. (fot. Michał Chwieduk/400mm.pl)
Zdecydowanym faworytem potyczki byli goście. Wiceliderzy tabeli, którzy nie przegrali żadnego z minionych siedmiu oficjalnych meczów, a trzy poprzednie wygrali. Dla porównania, gospodarze zajmują trzynaste miejsce w stawce, w rundzie wiosennej zanotowali wcześniej jedno zwycięstwo i dwie porażki.
A jednak chorzowianie nie zdołali sięgnąć po trzy punkty. Od 21. minuty musieli odrabiać stratę po tym, jak wynik otworzył Karol Podliński. Do wyrównania doprowadzili w 61. minucie, za sprawą trafienia Szymona Kobusińskiego. Na więcej nie było ich dziś stać.
Remis oznacza, iż Ruch nie wykorzystał potknięcia ŁKS-u Łódź, który w piątek uległ Puszczy Niepołomice. Mógł zrównać się z nim pod względem liczby punktów, a zamiast tego traci do lidera dwa oczka. Nadal jest w tabeli drugi.
Górnik Łęczna pozostaje natomiast na miejscu trzynastym.
sar, PiłkaNożna.pl