Ferguson nie wierzy w Beckhama
Szkoleniowiec Manchesteru United, sir Alex Ferguson ma wątpliwości odnośnie tego, że David Beckham w jakikolwiek sposób pomoże Tottenhamowi Hotspur w walce o wygranie rozgrywek Premier League.
Szkot jest przekonany, że minusem wypożyczenia „Becksa” jest przede wszystkim jego krótkoterminowy charakter. – Sprawa z Davidem jest taka, że już w marcu będzie musiał wrócić do LA Galaxy, a to zbyt krótko, by mógł wnieść coś pozytywnego do zespołu „Kogutów”. Wiem, co mówię, bo podobną sytuację mieliśmy w 2007 roku z Henrikiem Larssonem – potrzebowaliśmy go, jednak musiał wrócić do siebie – dowodził „Fergie”.
– Bardzo dobrze wykorzystał te dwa miesiące, kiedy z nami pracował, ale w końcówce sezonu bardzo go potrzebowaliśmy go nie było, co było kłopotliwe. Uważam również, że wiek 35-ciu lat dla piłkarza to już schyłek kariery – dodał.
– Oczywiście mamy w Anglii takich piłkarzy, jak Paul Scholes, Ryan Giggs czy Gary Neville, którzy są na tym samym poziomie, co David, jednak szykują się już raczej do kariery menadżera – podsumował opiekun „Czerwonych Diabłów”.
Źródło: ASInfo