Niespodzianka w Tbilisi. W sobotnim spotkaniu siódmej kolejki eliminacji mistrzostw świata reprezentacja Irlandii zaledwie zremisowała 1:1 z Gruzją na wyjeździe.
Sobotnie zawody rozgrywane w stolicy Gruzji rozpoczęły się znakomicie dla drużyny gości. Już w czwartej minucie gry Irlandczycy wyszli na prowadzenie: Cyrus Christie z okolicy środka boiska dośrodkował w pole karne, a tam obrońca Shane Duffy wykorzystał złe wyjście z bramki Georgiego Makaridze i strzałem głową skierował piłkę do siatki.
Gruzini zdołali wyrównać jeszcze w trakcie pierwszej połowy. W 34. minucie rywalizacji pomocnik Jano Ananidze świetnie podał w polu karnym, zaś Valeri Kazaiszwili nie zmarnował dogodnej okazji i płaskim strzałem doprowadził do remisu. Dla byłego zawodnika Legii Warszawa to szósty gol w drużynie narodowej.
Podczas drugiej odsłony meczu gole w Tbilisi już nie padły. Ostatecznie więc reprezentacja Gruzji sprawiła niespodziankę, remisując 1:1 z uznawaną na faworyta Irlandią.
Pomimo sobotniej utraty punktów kadra prowadzona przez selekcjonera Martina O’Neilla pozostaje wiceliderem tabeli grupy D. W najbliższy wtorek w Dublinie Irlandczycy zmierzą się z wyprzedzającą ich Serbią – jeżeli przegrają to spotkanie, wówczas będą mogli zapomnieć o bezpośrednim awansie do finałów mistrzostw świata.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
