Reprezentacja Hiszpanii rozgromiła na wyjeździe Liechtenstein 8:0 i jest o krok od udziału w mistrzostwach świata. La Furia Roja ma trzy punkty przewagi nad Włochami i tylko prawdziwa katastrofa może wyrzucić Sergio Ramosa i spółkę za burtę.
Hiszpanie rozpoczęli wielkie strzelanie już w 3. minucie za sprawą Ramosa. Obrońca Realu Madryt wykorzystał dośrodkowanie Davida Silvy z rzutu wolnego i otworzył wynik spotkania.
Jedenaście minut później było już 0:2. Andres Iniesta dośrodkował z prawego skrzydła na głowę Alvaro Moraty, a ten pewnym strzałem podwyższył wynik meczu. Dwie minuty później katastrofalny błąd we własnym polu karnym popełnił golkiper Liechtensteinu, piłkę przejął Morata, który wyłożył futbolówkę Isco, a pomocnik Królewskich tylko dopełnił formalności.
Przed przerwą Hiszpanie dorzucili jeszcze jedno trafienie. Z rzutu wolnego z 20 metrów idealnie przymierzył Silva i strzałem w samo okienko zdobył czwartego gola dla swojej reprezentacji.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. W 51. minucie goście prowadzili już 0:5. Piłka po strzale głową Moraty odbiła się od poprzeczki, później od pleców bramkarza gospodarzy i Iago Aspas dołożył nogę, pakując futbolówkę do pustej bramki.
Trzy minuty później Hiszpanie zamienili się rolami: tym razem Aspas wyłożył piłkę Moracie, który z sześciu metrów nie dał szans golkiperowi na skuteczną interwencję.
W 62. minucie znowu w roli głównej wystąpił Aspas. Hiszpan minął trzech rywali, wpadł w pole karne i podwyższył wynik meczu na 0:7. W 89. minucie rezultat spotkania ustalił… Maximilian Goepel, który wpakował piłkę do własnej bramki.
***
Hiszpanie cały czas utrzymują trzypunktową przewagę nad Włochami. Italia wygrała dzisiaj 1:0 z Izraelem po golu Ciro Immobile. Napastnik Lazio Rzym wykorzystał dośrodkowanie z prawego skrzydła Antonio Candrevy i zapewnił Włochom trzy punkty.
W ostatnim meczu tej grupy Albania zremisowała z Macedonią 1:1.
pgol, PilkaNozna.pl
fot. G. Wajda
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
