El. MŚ: Cenna wygrana Szkocji
Reprezentacja
Szkocji zwiększyła swoje szanse na udział w barażach o awans do
finałów mistrzostw świata. W czwartkowym spotkaniu drużyna
prowadzona przez selekcjonera Gordona Strachana na swoim stadionie
pokonała 1:0 Słowację.
Foto: Łukasz Skwiot
W
czwartkowy wieczór na Hampden Park w Glasgow szczęście
zdecydowanie nie sprzyjało drużynie gości. Już od 23. minuty
rywalizacji reprezentacja Słowacji musiała radzić sobie w
dziesiątkę: Robert Mak został wówczas ukarany żółtą kartką
za próbę wymuszenia rzutu karnego. Dla słowackiego pomocnika było
to już drugie tego typu upomnienie w tym meczu, przez co został
przez sędziego odesłany do szatni.
Gościom
długo udawało się powstrzymywać ataki Szkotów i zachowywać
szansę na wywiezienie choćby punktu z Glasgow. W końcu jednak
padła bramka w tym spotkaniu: na minutę przed końcem
regulaminowego czasu gry Ikechi Anya zagrał piłkę wzdłuż pola
karnego Słowaków, zaś doświadczony obrońca Martin Skrtel
interweniował tak niefortunnie, że zaskoczył własnego bramkarza.
Jak
się niedługo później okazało, samobójcze trafienie Skrtela
przesądziło o losach potyczki na Hampden Park. Ostatecznie
gospodarze odnieśli zwycięstwo 1:0.
Wygrana
w meczu ze Słowacją pozwoliła reprezentacji Szkocji awansować na
drugie miejsce w tabeli grupy F. Zespół Gordona Strachana nie ma
już szans na bezpośredni awans (ten wywalczyła Anglia), za to
wciąż może zakwalifikować się do spotkań barażowych. W
ostatniej kolejce eliminacji Szkoci zmierzą się na wyjeździe ze
Słowenią.
kwit,
PiłkaNożna.pl