El. MŚ 2022: Mitrović nie zwalnia tempa
Kolejny mecz reprezentacji Serbii, kolejny gol (a raczej gole) Aleksandara Mitrovicia. Tym razem dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, dając tym samym „Orłom” zwycięstwo 4:1 nad Luksemburgiem w eliminacjach do mistrzostw świata.
Mitrović ma powody do zadowolenia nie tyle ze względu na indywidualną postawę, ale również zespołową. (fot. Reuters)
Aleksandar Mitrović strzela jak na zawołanie. Dosłownie. Serb ma już na swoim koncie siedem trafień w czterech meczach eliminacji do przyszłorocznego mundialu w Katarze. Żaden inny piłkarz, nawet Robert Lewandowski, Cristiano Ronaldo, Romelu Lukaku czy Erling Haaland, nie mogą pochwalić się podobnym dorobkiem bramkowym.
Nieprzypadkowo jest liderem klasyfikacji strzelców. Jego bilans wygląda imponująco. Mitrović umieścił piłkę w siatce przynajmniej raz w każdym z dotychczasowych starć eliminacyjnych. Irlandia? Dwa gole. Portugalia? Gol. Azerbejdżan? Dwa gole. Luksemburg? A jakże – kolejne dwa gole!
Grający na co dzień w angielskim Fulham napastnik ma powody do zadowolenia nie tyle ze względu na indywidualną postawę, ale również zespołową. Serbia z dziesięcioma punktami na koncie zajmuje pierwsze miejsce w grupie A. Taki sam dorobek punktowy ma druga w tabeli Portugalia. Występ na katarskich boiskach w ramach mistrzostw świata jest dla byłej jugosłowiańskiej republiki naprawdę całkiem realny.
jbro, PilkaNozna.pl