El. LE: Dopełnić formalności. Legia rozegra rewanż z Kukesi
W czwartkowy wieczór Legia Warszawa rozegra swój kolejny mecz w eliminacjach Ligi Europy. Spotkanie nie wzbudza jednak zbyt wielkich emocji, ponieważ awans Wojskowych do następnej rundy jest niemal pewny. Pytanie, w jakim stylu podopieczni Henninga Berga dopełnią formalności?
Czy Nikolić dołoży kolejne trafienie do swojego dorobku? (foto: Ł.Skwiot)
Jakub Rzeźniczak w Legii do 2018 roku – KLIKNIJ!
Przypomnijmy, że pierwszy mecz pomiędzy Legią i Kukesi został przerwany w 52. minucie. Powodem takiego stanu rzeczy był kamień rzucony z trybun, który trafił w głowę
Ondreja Dudę. Sędzia wraz z delegatem UEFA uznali, że gospodarze zawodów nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa na stadionie i dlatego spotkanie zakończono przed czasem.
UEFA bardzo szybko zajęła się wydarzeniami w Tiranie i podjęła decyzję o zweryfikowaniu wyniku meczu jako walkower na korzyść Legii (w momencie przerwania zawodów wicemistrzowie Polski prowadzili 2:1 – red.), a Kukesi został ukarane dodatkowo finansowo. Postanowiono jednak, że rewanż się odbędzie, co zadowoliło stronę warszawską, która już w ubiegłym sezonie zabiegała o to, by tego typu sprawy rozstrzygać na boisku, a nie przy zielonym stoliku.
Wszystko więc wskazuje na to, że cudu przy Łazienkowskiej nie będzie. Legia znajduje się w coraz wyższej formie i odprawia kolejnych rywali. Trudno przypuszczać, by
Nikolić,
Furman i spółka przegrali przed własną publicznością różnicą aż czterech goli.
– Przygotowujemy się normalnie do tego spotkania, mamy duży szacunek do rywala – powiedział trener Berg podczas konferencji prasowej. – Kogo chciałbym wylosować w kolejnej rundzie? Najpierw musimy przejść Kukesi, na razie wygrywamy do przerwy, choć mamy niezłą zaliczkę. W kolejnej rundzie drużyny są na naprawdę dobrym poziomie, ale między poszczególnymi rywalami są tez spore różnice. Z każdą runda jakość przeciwników idzie w górę. Wiele zależy więc od losowania – dodał.
Jak przedstawia się sytuacja kadrowa Wojskowych przed czwartkowym meczem? Od dawna niedostępny jest
Ivica Vrdoljak i jego w spotkaniu z Kukesi na pewno zabraknie. Odpoczywał będzie również
Tomasz Jodłowiec, który powoli wraca do zdrowia i bardzo możliwe, że zobaczymy go na boisku w trakcie ligowego starcie z Wisłą Kraków. Poza tymi piłkarzami, Berg będzie miał pełne pole do manewru.
Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można śledzić na antenach TVP 2 i TVP Sport, a także w sieci, za pośrednictwem serwisu „Sport.tvp.pl”.
Czwartek, 6 sierpnia (Stadion Wojska Polskiego)
LEGIA WARSZAWA – FK KUKESI (21:00)
Przypuszczalne składy:Legia: Kuciak – Broź, Pazdan, Rzeźniczak, Brzyski – Furman, Masłowski – Guilherme, Duda, Kucharczyk – Nikolić
Kukesi: Stajila – Muca, Mici, Flores, Hallaci – Hasani, Moreira, Carioca, Jefferson – Malota, Lima
Typ PiłkaNożna.pl:
3:0Grzegorz Garbacik