Pełen zwrotów akcji remis Zagłębia Lubin ze Stalą Mielec w poniedziałkowy wieczór zwieńczył 30. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Tym razem lider odskoczył od drugiej w tabeli drużyny. Raków Częstochowa pewnie wygrał ze Śląskiem Wrocław i w obliczu podziału punktów w meczu Radomiaka Radom z Lechem Poznań znów zdystansował Kolejorza na dwa „oczka”. Drugą porażkę z rzędu poniósł z kolei mistrz Polski, Jagiellonia Białystok, która poległa w rywalizacji z Koroną Kielce. Zapraszamy zatem na tradycyjne podsumowanie udziału polskich i zagranicznych zawodników w poszczególnych potyczkach minionej serii gier.
W 30. kolejce na boiskach Ekstraklasy pojawiło się łącznie 278 piłkarzy (zarówno w pierwszym składzie, jak i z ławki). 140 z nich to Polacy, co daje niemal równo 50% tego grona. To o dwa procent więcej w porównaniu z minioną serią gier, w której to współczynnik ten wynosił 48%.
W przeliczeniu procentowym polscy zawodnicy stanowili więc połowę grupy, która dotknęła murawy. To dopiero drugi taki przypadek od początku rundy wiosennej. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w 27. serii gier, kiedy to w gronie 277 graczy również pojawiło się 140 Polaków.
Kolejki mijają, a Zagłębie i GKS dalej swoje
W 9 na 18 wszystkich drużyn (50%) Polacy liczyli równo 50 lub więcej procent graczy, którzy wzięli udział w poszczególnych meczach. Te zespoły to Puszcza Niepołomice, Śląsk Wrocław, Piast Gliwice, Motor Lublin, GKS Katowice, Korona Kielce, Lech Poznań, Zagłębie Lubin i Stal Mielec.
Najlepszym wynikiem pod tym względem niezmiennie mogą pochwalić się Zagłębie (zagrało 14 piłkarzy, z czego 13 Polaków, co daje 93%) i GKS (zagrało 15 piłkarzy, z czego 13 Polaków, co daje 86%). Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem od samego startu ligowych zmagań w 2025 roku są to dwie najbardziej „polskie” drużyny w całej Ekstraklasie.
W wyjściowej jedenastce Miedziowych na zremisowane spotkanie ze Stalą Mielec znalazło się 10 polskich piłkarzy. Identyczna sytuacja dotyczyła Gieksy, która przegrała w prestiżowej konfrontacji z Legią Warszawa i także wystawiła do boju od pierwszej minuty 10 Polaków.
Chorwacki Raków
Najmniejszą polską reprezentacją znów „wyróżnił się” Raków Częstochowa (3 Polaków na 16 zawodników – 19%). Tym razem jednak w pierwszym składzie Medalików miejsce znalazło 2 Polaków – Kacper Trelowski i Ariel Mosór, który otworzył wynik wygranego meczu ze Śląskiem Wrocław.
Co ciekawe, Marek Papszun w wyjściowej jedenastce wystawił aż 3 Chorwatów. Ostatnim razem było ich 2, a w ostatniej kolejce do Frana Tudora i Zorana Arsenicia dołączył jeszcze Matej Rodin. Poza Polakami i Chorwatami podstawowe zestawienie Rakowa uzupełniali Szwed, Ukrainiec, Brazylijczyk, Kolumbijczyk, Hiszpan i Norweg.
Mieszanka nacji w Cracovii, silna ukraińska kolonia w Lechii
Nieznacznie lepiej – choć i tak blado – wypadły pod tym względem Cracovia (4 Polaków na 13 zawodników – 30%) oraz Radomiak Radom (5 Polaków na 16 zawodników – 31%). W starciu z Motorem Lublin w pierwszym składzie Pasów znalazło się tylko 3 Polaków (Patryk Janasik, Filip Rózga, Patryk Sokołowski), którym towarzyszyli przedstawiciele aż 8 różnych innych narodowości (Słowacji, Rumunii, Szwecji, Chorwacji, Gruzji, Danii, Bośni i Hercegowiny oraz Finlandii).
Polscy piłkarze odnotowali niewielki udział także w barwach Lechii Gdańsk (6 Polaków na 15 zawodników – 40%). W podstawowym składzie Biało-Zielonych, którzy mierzyli się z Piastem Gliwice, kolejny raz wybiegło zarówno 3 Polaków (Szymon Weirauch, Dominik Piła, Miłosz Kałahur), jak i 3 Ukraińców (Iwan Żelizko, Maksym Chłań, Bogdan Wjunnyk).
Natomiast w ekipie Piastunek od pierwszej minuty zagrało 4 polskich piłkarzy (Jakub Czerwiński, Igor Drapiński, Michał Chrapek, Maciej Rosołek), a drugą najliczniejszą reprezentację miała Słowacja (3: Frantisek Plach, Tomas Huk, Erik Jirka). Nie zabrakło również akcentu hiszpańskiego (2: Miguelito, Jorge Felix).
Hiszpanie cieszą się dużą popularnością w kilku innych ekstraklasowych drużynach. W Śląsku Wrocław od początku wystąpiło ich 3 (Marc Llinares, Jose Pozo, Arnau Ortiz), w Koronie Kielce, która pokonała Jagiellonię Białystok, było ich 2 (Pau Resta, Nono) i również 2 w barwach Widzewa Łódź (Juan Ibiza, Fran Alvarez).
30. kolejka PKO BP Ekstraklasy – Procentowy udział polskich piłkarzy w poszczególnych drużynach:
Puszcza Niepołomice – 8 w pierwszym składzie, 3 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 11 Polaków (69%) Pogoń Szczecin – 3 w pierwszym składzie, 4 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 7 Polaków (44%) Raków Częstochowa – 2 w pierwszym składzie, 1 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 3 Polaków (19%) Śląsk Wrocław – 6 w pierwszym składzie, 2 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 8 Polaków (50%) Lechia Gdańsk – 3 w pierwszym składzie, 3 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 15 zawodników, w tym 6 Polaków (40%) Piast Gliwice – 4 w pierwszym składzie, 4 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 8 Polaków (50%) Motor Lublin – 5 w pierwszym składzie, 3 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 8 Polaków (50%) Cracovia – 3 w pierwszym składzie, 1 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 13 zawodników, w tym 4 Polaków (30%) GKS Katowice – 10 w pierwszym składzie, 3 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 15 zawodników, w tym 13 Polaków (86%) Legia Warszawa – 4 w pierwszym składzie, 2 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 6 Polaków (38%) Korona Kielce – 6 w pierwszym składzie, 4 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 10 Polaków (62%) Jagiellonia Białystok – 5 w pierwszym składzie, 1 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 15 zawodników, w tym 6 Polaków (40%) Górnik Zabrze – 5 w pierwszym składzie, 1 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 15 zawodników, w tym 6 Polaków (40%) Widzew Łódź – 5 w pierwszym składzie, 2 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 15 zawodników, w tym 7 Polaków (46%) Radomiak Radom – 5 w pierwszym składzie, ani jednego z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 5 Polaków (31%) Lech Poznań – 6 w pierwszym składzie, 2 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 8 Polaków (50%) Zagłębie Lubin – 10 w pierwszym składzie, 3 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 14 zawodników, w tym 13 Polaków (93%) Stal Mielec – 8 w pierwszym składzie, 3 z ławki rezerwowych; łącznie zagrało 16 zawodników, w tym 11 Polaków (69%)
Za nami przedostatnia (33.) kolejka Ekstraklasy w sezonie 2024/2025. W poniedziałek, 19 maja, Widzew Łódź wygrał u siebie 2:0 z Puszczą Niepołomice. Oto tabela ligowa.
Przełamanie Widzewa i Tupty. Puszcza drugi miesiąc bez zwycięstwa
Po pięciu meczach bez wygranej, Widzew Łódź w końcu zgarnął trzy punkty, pokonując pewnie Puszczę Niepołomice 2:0. Wydarzeniem spotkania był premierowy gol w łódzkich barwach Lubomira Tupty.