Dlaczego Telewizja Polska nie pokaże wielkiego hitu Barcelona – Bayern?
Telewizja Polska w środowy wieczór pokaże mecz Liverpolu z RB Lipsk zamiast wielkiego hitu Barcelona – Bayern. Dlaczego telewizja publiczna zdecydowała się na taki ruch?
W tym sezonie Liga Mistrzów wróciła nie tylko do ramówki sportowej Canal+, ale także na antenę Telewizji Polskiej. TVP transmituje na otwartym kanale jeden mecz z każdej serii gier fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dziś kibice będą mogli obejrzeć starcie Liverpoolu z RB Lipsk, co wywołało spore kontrowersje. Fani krytykują decyzję TVP, ponieważ w tym samym czasie rozgrywany jest szlagierowy mecz, w którym Barcelona zmierzy się z Bayernem Monachium.
Z perspektywy widzów zdecydowanie bardziej atrakcyjnym wyborem wydaje się wielki hit fazy ligowej, jakim jest starcie Barcelony z Bayernem Monachium, co do tego nie ma wątpliwości. Dlaczego więc TVP Sport postawiło na mecz Liverpoolu z RB Lipsk?
Ma to związek oczywiście z umową pomiędzy Canal+ a TVP. Zgodnie z zawartą sublicencją, telewizja publiczna ma prawo do wyboru jednego z meczów o mniejszej randze – nazywanego potocznie „drugiego wyboru”. Wielkie hity, takie jak właśnie mecz Barcelony z Bayernem, są odgórnie zarezerwowane na wyłączność Canal+ Sport.
Zgodnie z umową, Telewizja Polska pokaże łącznie 17 meczów obecnej edycji Ligi Mistrzów. Transmisje odbywają się w środę o 21:00.
Ranking UEFA: Polska zbliżyła się do Norwegii, Dania odrabia straty
Lech Poznań pożegnał się wczoraj z eliminacjami Ligi Mistrzów. Kolejorz zremisował 1:1 w Belgradzie z Crveną Zvezdą i powalczy o udział w fazie ligowej Ligi Europy. Jaki wpływ miał ten wynik na krajowy ranking UEFA?
Koniec marzeń o Champions League. Jak zagrali zawodnicy Lecha? [OCENY]
Lech Poznań nie zdołał odrobić strat z pierwszego meczu. Choć w końcówce Mikael Ishak uratował remis, w dwumeczu „Kolejorz” przegrał 2:4 i pożegnał się z marzeniami o Lidze Mistrzów. Jak spisali się piłkarze Nielsa Frederiksena? Oceny w skali 1–6.
Remis na osłodę. To wszystko na co stać było Lecha
Lech Poznań rzutem na taśmę wywalczył remis w Belgradzie. W rewanżu był jednak zbyt słaby, aby w jakikolwiek sposób przeszkodzić Crvenie w awansie do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
Dobrze wiedzieć bo byłem bardzo zdziwiony, że nie ma tego meczu w TVPOPiS
Teraz masz tuskvp sport
To Kurski lepiej negocjował umowy ponieważ były hit LM w TVP
tak negocjowal, ze w ogole nie bylo LM w TVP przez ROK czasu
To Kurski sprowadził z powrotem Ekstraklasę i LM do TVP.