Bardzo możliwe, że zachowanie Dele Alliego podczas poniedziałkowego meczu Anglia – Słowacja stanie się przedmiotem śledztwa ze strony światowej federacji. Piłkarz pokazał gest środkowego palca, a w trakcie dochodzenia ma zostać wyjaśnione, czy był on skierowany w kierunku sędziego.
Zachowanie pomocnika Tottenhamu Hotspur zostało uchwycone przez kamery telewizyjne i fotoreporterów, jednak nie wiadomo, kto był adresatem obraźliwego gestu. Niektóre angielskie media spekulują, że mogło chodzi o sędziego Clementa Turpina, który kilka chwil wcześniej nie podyktował rzutu karnego dla Wyspiarzy po wejściu Martina Skrtela właśnie w Alliego.
Co na to sam zainteresowany? Jego zdaniem, cała sprawa została zbyt mocno rozdmuchana. – „Nie mam zamiaru nikogo za nic przepraszać. To był taki żart pomiędzy mną i moim dobrym przyjacielem Kylem Walkerem” – napisał na Twitterze Anglik.
Niewykluczone, że zachowanie piłkarza i tak stanie się przedmiotem śledztwa i zostanie on w swoim czasie poproszony o złożenie oficjalnych wyjaśnień. Jego słowa mogą również zostać skonfrontowane z obrazem telewizyjnym.
Just to clarify, the gesture tonight was a joke between me and my good friend Kyle Walker! Apologies for any offence caused! Great win 2nite
— Dele (@dele_official) 4 września 2017
gar, PiłkaNożna.pl
źr. The Guardian
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
