Hitem pierwszej tury rewanżowych spotkań w Lidze Mistrzów będzie starcie Bayernu Monachium z PSG.
Kylian Mbappe jest nadzieją PSG na dobry wynik w Monachium.
Wobec konfrontacji mistrzów Niemiec i Francji na dalszy plan schodzi starcie Tottenhamu z Milanem. W pierwszym spotkaniu Rossoneri wygrali 1:0 po trafieniu
Brahima Diaza. Mediolańczycy zrobią wszystko, aby na angielskiej ziemi obronić skromną zaliczkę i po raz pierwszy od dawien dawna zameldować się w najlepszej ósemce elitarnych rozgrywek.
Tottenham ma jednak inny plan. Koguty dowodzone przez Antonio Conte chcą pójść śladami rywala zza miedzy, czyli Chelsea. The Blues po wyjazdowej przegranej 0:1 w Dortmundzie wygrali 2:0 u siebie i awansowali do 1/4 finału. Tottenham stać na efektowne zwycięstwo u siebie, ale jego forma jest nierówna.
Większe zainteresowanie budzi rewanżowy mecz pomiędzy Bayernem a PSG. Bawarczycy wygrali 1:0 w Paryżu po golu Kingsleya Comana. Francuz dojrzewał w PSG, ale ostatnimi czasy wyrósł na kata Les Parisiens. To on trafił w covidowym finale w Lizbonie, a teraz ustrzelił paryżan w 1/8 finału.
1:0 w tak zaciętej rywalizacji to sporo. Po pierwszym meczu Kylian Mbappe pocieszał się jednak, że nic jeszcze nie jest stracone. Genialny Francuz twierdził, że do Monachium PSG pojedzie po zwycięstwo i awans. Wspominał też o tym, że brak goli wyjazdowych sprawia, że sytuacja jego klubu nie jest aż tak zła jak niektórzy twierdzą.
Spośród kilku absencji warto wspomnieć o braku Neymara w PSG. Tylko, czy to będzie osłabienie?
Początek obu spotkań o 21:00.
sul, PilkaNozna.pl