Przejdź do treści
Dania wymęczyła zwycięstwo z Peru

Ligi w Europie Świat

Dania wymęczyła zwycięstwo z Peru

W trzecim sobotnim meczu mistrzostw świata 2018 reprezentacja Peru przegrała 0:1 z Danią.


Reprezentacja Danii ma wielu dobrych piłkarzy, ale tylko jedną gwiazdę – Christiana Eriksena. Pomocnik Tottenhamu mógłby grać prawdopodobnie w każdym albo niemal każdym klubie na świecie, dlatego to właśnie na nim skupiona będzie uwaga peruwiańskich obrońców i duńskich kibiców. A skandynawscy fani liczą, że skoro Eriksen wprowadził kadrę na mundial, to sprawi także, że przestaną wreszcie tęsknić za Jonem Dahlem Tomassonem i Dennisem Rommedahlem. Ci dwaj zawodnicy, którzy dawno już zakończyli kariery zdobyli w sumie siedem z ośmiu ostatnich mundialowych goli dla Duńczyków.

Dania wróciła do mistrzostw świata po ośmiu latach, ale o wiele dłużej czekało na to Peru. Ostatni mecz na mundialu reprezentacja tego kraju rozegrała 22 czerwca 1982, gdy przegrała 1:5 z Polską (gole strzelali Włodzimierz Smolarek, Grzegorz Lato, Zbigniew Boniek, Andrzej Buncol, Włodzimierz Ciołek i Guillermo La Rosa). Półtora roku potem urodził się Paolo Guerrero, kapitan reprezentacji Peru, który dzięki protekcji kapitanów Francji, Australii i Danii dostał pozwolenie na grę w mistrzostwach świata, choć pierwotnie zawieszono go za wykrycie śladów niedozwolonych substancji w jego organizmie. Guerrero wyjaśnił jednak, że stało się to poprzez wypicie popularnej w Peru herbaty z liśćmi koki.

Początek spotkania należał do Peru, które zaskoczyło rywali składem i przede wszystkim nieobecnością Guerrero. Czujny musiał być więc Kasper Schmeichel, który nie popełniał błędów. Duński bramkarz musiał się namęczyć przy strzale Joana Carrillo.

Po znakomitym kwadransie Duńczycy zaczęli przejmować inicjatywę, ale w 29. minucie znakomitą okazję miało Peru. Po podaniu Carrillo w pole karne wpadł Jefferson Farfan, ale jego strzał wślizgiem w ostatniej chwili zablokował Simon Kjaer.

Na domiar złego dla Europejczyków już w pierwszej połowie selekcjoner Age Hareide musiał dokonać pierwszej zmiany. Kontuzjowanego Williama Kvista, który opuścił boisko na noszach, zastąpił Lasse Schoene. Kilka chwil potem Schoene oddał mocny strzał zza pola karnego, ale piłka leciała w środek bramki, więc Pedro Gallese ją złapał.

Największe emocje były w końcówce pierwszej połowy. Yussuf Poulsen w polu karnym przewrócił Christiana Cuevę, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego. Bakary Gassama dopiero po kilku chwilach i interwencji VAR zreflektował się i wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł Cueva i kopnął ją ponad poprzeczką.

Cueva mógł zapewnić prowadzenie Peruwiańczykom także na początku drugiej połowy, ale rozpaczliwie wówczas broniący Duńczycy zatrzymali przeciwników.

W 59. minucie Duńczycy skontrowali Peru i zdobyli bramkę. Eriksen idealnie zagrał do Poulsena, a ten w sytuacji sam na sam z Gallase strzelił gola.

Strata gola sprawiła, że skazywani na porażkę Peruwiańczycy musieli zaatakować. Na boisku pojawił się więc Guerrero, który zluzował Edisona Floresa. Już kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko Guerrero oddał celny strzał głową, ale poradził z nim sobie Schmeichel.

Peru nie ustawało w atakach, lecz po zgraniu Alberto Rodrigueza do piłki nie zdążyli Carrillo i Farfan. W innej sytuacji Guerrero efektownie strzelił piętą, a piłka minimalnie minęła słupek od jego zewnętrznej strony. Duńczycy odpowiedzieli tylko zmarnowaną świetną okazją Nicolaia Joergensena. Po chwili kolejne kapitalne dogranie Carrillo trafiło do Farfana, ale jego strzał znakomicie odbił Schmeichel.

W końcówce spotkania gra była tak otwarta, że raz jedni, raz drudzy stwarzali sobie dobre okazje. Przy jednej z nich Eriksen przegrał pojedynek z Gallase.

Pomimo sporej przewagi i wywalczonego rzutu karnego, Peru przegrało z Danią 0:1, która rozczarowywała. Zawodził m.in. Eriksen, któremu udało się jedno zagranie, ale kluczowe – asysta przy jedynym golu. Po pierwszej kolejce liderem grupy C jest więc Francja, która wyprzedza Danię, Australię i Peru.

band, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024