Czy w Turynie powinni bić na alarm?
Takiego obrotu spraw nie spodziewali się chyba nawet najwięksi pesymiści wśród kibiców Juventusu. Stara Dama rozegrała w środowy wieczór bardzo słabe zawody i przegrywając w Lyonie uszczupliła swoje szanse na awans do ćwierćfinału Champions League.
Juventus nie imponuje w ostatnich tygodniach formą (fot. Reuters)
Mistrzowie Włoch byli w starciu z OL całkowicie niedysponowani. Goście nie zaoferowali kompletnie niczego w ofensywie, czego pokłosiem było „zero” po stronie celnych strzałów oddanych na bramkę przeciwka. Jak wyliczyli fachowcy z serwisu „Opta”, taka sytuacja zdarzyła się dopiero po raz trzeci w historii występów drużyny z Turynu w Champions League.
Wcześniej podobne wpadki zdarzały się Juventusowi w 2006 roku podczas spotkania z Arsenalem, a także w 2014 roku w trakcie starcia z Atletico Madryt.
Słaba gra Bianconerich w Lyonie wpisuje się w to, co aktualnie dzieje się z drużyną Maurizio Sarriego. Juventus ma bowiem ostatnio coraz większe problemy w Serie A i niewykluczone, że w tym sezonie nie uda mu się obronić tytułu mistrzowskiego. Inter Mediolan i Lazio Rzym wywierają na ekipie z Turynu coraz większą presję, a je samej zdarzają się coraz częstsze wpadki.
W pięciu ostatnich spotkaniach ligowych Juventus doznał dwóch niespodziewanych porażek: z Napoli (1:2) oraz Chievo (1:2), a wspomniany Sarri jest coraz częściej krytykowany na styl prezentowany przez swój zespół.
gar, PiłkaNożna.pl