Czterech Polaków zagrało w Palermo
Palermo pokonało Pro Vercelli na zakończenie szóstej kolejki Serie B 2:1, ale dla nas najważniejszym wydarzeniem była gra czterech Polaków. Po raz pierwszy zdarzyło się, by wszyscy byli na boisku jednocześnie.
W dzisiejszym spotkaniu trzech Polaków znalazło się w wyjściowym składzie spadkowicza z Serie A. Radosław Murawski już ma pewne miejsce w podstawowej jedenastce, a w obronie zazwyczaj gra Thiago Cionek. Przed tygodniem jego kosztem zagrał Przemysław Szymiński, ale w meczu z Perugią czerwoną kartką ukarany został inny ze stoperów – Giuseppe Bellusci, więc tym razem obaj Polacy zagrali całe spotkanie.
Pół godziny gry dostał także Paweł Dawidowicz, dla którego był to drugi mecz w nowym klubie. Od 61. minuty na boisku przebywało więc aż czterech Polaków. To więcej niż w podstawowym składzie Piasta Gliwice na piątkowy mecz ligowy z Arką Gdynia i tyle samo, ilu znalazło się w wyjściowym składzie Lecha Poznań na potyczkę ze Śląskiem Wrocław.
Najlepiej z Polaków spisał się dziś Murawski, który do dobrej gry w defensywie dołożył całkiem niezłe rozprowadzanie akcji. Pozostali zagrali poprawnie, choć tuż przed przerwą Szymiński był bliski gola samobójczego. Po centrze Alfredo Bifulco i pechowej interwencji byłego gracza Wisły Płock świetnie w bramce spisał się jednak Josip Posavec.
Palermo zwyciężyło 2:1 po golach Ilji Nestorowskiego, który wykorzystał dogrania Iwajło Czoczewa. Macedoński napastnik do dwóch goli dołożył jednak także dwie żółte karki i Sycylijczycy kończyli mecz w osłabieniu. Gola dla Pro Vercelli strzelił Bifulco.
Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu niepokonane w tym sezonie Palermo awansowało na trzecią pozycję w tabeli Serie B. Pro Vercelli zajmuje ostatnią, 22. pozycję.
band, PilkaNozna.pl