Zarówno kibice Warty, jak i Piasta do tej pory nie mieli zbyt często okazji do celebrowania ligowego zwycięstwa. Obie drużyny chcą znów dostarczyć kibicom pozytywne emocje.
W przypadku gospodarzy dzisiejszego spotkania na 12 rozegranych meczów, tylko trzy zakończyły się zdobyciem kompletu punktów. Podopieczni Dawida Szulczka przed kilkoma dniami pokonali Stal Mielec, od pozostałych dwóch wygranych dzielą tygodnie (1 września i 29 lipca). Od dwóch kolejek poznaniacy są jednak niepokonani. Mimo meczów z przeciętnymi rywalami (Stal oraz Korona), wpływa to pozytywnie na morale zespołu przed starciem z Piastem.
W szeregach drużyny z Gliwic, jeśli chodzi o liczbę zwycięstw, jest jeszcze gorzej. Piastunki mają na koncie tylko dwie wygrane. Tyle samo co Puszcza Niepołomice i ŁKS Łódź, o jedną więcej od Ruchu Chorzów. Z pewnością tak nie prezentuje się towarzystwo, w którym Piast chciałby przebywać. Zawodnicy Aleksandara Vukovicia mają problem ze skutecznością. Zremisowali już osiem spotkań w tym sezonie, co jest rekordem ligi. Kibice zaczynają się niecierpliwić, bo za chwilę przewaga nad strefą spadkową znacznie stopnieje.
Pierwszy gwizdek w Grodzisku Wielkopolskim o godzinie 12:30.
jkow, PiłkaNożna.pl