Cudowne trafienie Mac Allistera

Kilka dni temu Argentyńczyk wrócił do Anglii z ojczyzny ze złotym medalem mistrzostw świata i został w klubie przywitany po mistrzowsku. Mewy wyczekiwały go z niecierpliwością, a dlaczego pokazał chociażby dzisiejszy mecz. Dla pomocnika pierwszy od zakończenia mundialu.

Mac Allister pojawił się na murawie tuż po przerwie i w drugiej połowie gra Brighton kręciła się wokół niego. W 58. minucie wykorzystał to do zdobycia widowiskowej bramki. Dośrodkowanie Moisesa Caicedo zamienił na trafienie do siatki piętką.

Kilka chwil później 24-latek był bliski skompletowania dubletu, ale po jego strzale z rzutu wolnego piłka odbiła się od słupka. Co się wówczas odwlekło, to w 80. minucie nie uciekło. Argentyńczyk podwyżyszł rezultat po podaniu Pascala Grossa.

Grossa, który wynik otworzył. Oprócz niego gole dla Mew strzelili także Adam Lallana oraz Deniz Undav.

Bramka dla Middlesbrough padła po uderzeniu głową Chuby Akpoma i błędzie Jasona Steele’a, który skierował piłkę do własnej siatki po tym, jak ta odbiła się od słupka.

Brighton zanotowało pewny awans, a z tak grającym Alexisem Mac Allisterem może mierzyć naprawdę wysoko.

sar, PiłkaNożna.pl