Nasilają się informacje odnośnie dalszej pracy Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Okazuje się, że Portugalczyk rozmawiał z Flamengo i przebieg wstępnych negocjacji wskazuje, że Sousa może opuścić polską kadrę.
Paulo Sousa poprowadzi brazylijski klub? (fot. 400mm.pl)
Kilka dni temu gruchnęła informacja o możliwym odejściu Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Boca Juniors oraz Flamengo poszukują nowych szkoleniowców i aktualny trener polskiej kadry miał znaleźć się na szczycie listy życzeń obu klubów. Pojawiły się nawet plotki, że otoczenie Portugalczyka „nie miałoby problemu z rozwiązaniem kontraktu z PZPN”.
Polskie źródła szybko prześledziły sprawę i okazało się, że póki co Sousa się nigdzie nie wybiera i będzie selekcjonerem biało-czerwonych przynajmniej do meczów barażowych, w których Polska zagra o awans na mundial. 51-latek ma także pełne wsparcie ze strony PZPN. Cezary Kulesza podkreślał, że przez najbliższe miesiące Sousa zostanie na stanowisku i jego przyszłość wyklarują mecze barażowe. Okazuje się, że sprawa nie jest tak prosta i odejście selekcjonera wciąż jest prawdopodobne.
Bruno Andrade i Nicolo Shira, dziennikarze pochodzący odpowiednio z Portugalii oraz Włoch potwierdzają, że Sousa odbył rozmowy z Flamengo. Obaj żurnaliści zaznaczyli, że Sousa jest „pozytywnie nastawiony” po rozmowach z brazylijskim klubem.
Shira podał nawet wstępne szczegóły, jakie ponoć Sousa zaproponował drugiej stronie. Trener chce dwuletniego kontraktu z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Wiadomo też, że przedstawiciele Flamengo spotkani się z innymi agentami reprezentującymi interesy innych trenerów. Pod uwagę brani są także Carlos Carvahal oraz Jorge Jesus.
Czy Sousa faktycznie opuści reprezentację Polski przed arcyważnym meczem z Rosją? Jakub Kwiatkowski z PZPN jeszcze kilka dni temu dał jasną deklarację, że Portugalczyk poprowadzi Polskę w barażach. Informacje o rozmowach Sousy z potencjalnym pracodawcą podały dwa różne źródła, co może rzeczywiście potwierdzać dialog z innymi pracodawcami. Wydaje się jednak, że Portugalczyk pozostanie w kadrze. Być może przygotowuje miękkie lądowanie w przypadku, gdy kadra przegra baraże i a on automatycznie straci posadę.
młan, PiłkaNożna.pl