W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 10. kolejki włoskiej Serie A Inter Mediolan pokonał na własnym stadionie AS Romę 1:0. Gola na wagę trzech punktów w drugiej połowie rywalizacji dla mistrzów Włoch strzelił Marcus Thuram. W zespole gości w pierwszym składzie mecz rozpoczął natomiast Nicola Zalewski.
To nie był udany powrót do Mediolanu dla Romelu Lukaku. Belgijski napastnik, który w zeszłym sezonie występował w Interze, nie pożegnał się z kibicami w dobrych relacjach. Jednym z powodów było to, że w pewnym momencie Belg był blisko dołączenia do Juventusu, co było nieakceptowalne dla fanów Interu. Ostatecznie Lukaku podpisał kontrakt z Romą, ale w starciu w niedzielny wieczór nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Przy wyjściu na rozgrzewkę został przywitany potężną porcją gwizdów. Fani tak też reagowali na każdy kontakt Belga z piłką w tym meczu.
Mediolańczycy, pomimo że byli w tym starciu drużyną lepszą, przeważającą i szukającą okazji na strzelenie gola oraz wyjście na prowadzenie, długo nie potrafili sforsować defensywy rzymskiego zespołu. To udało się dopiero w drugiej połowie rywalizacji. W 81. minucie rywalizacji Federico Dimarco idealnie dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie dopadł do niej Marcus Thuram, który strzałem z bliskiej odległości przesądził o zwycięstwie swojej drużyny.
Ostatecznie Inter zwyciężył w tym bardzo ważnym starciu 1:0, dzięki czemu ponownie podopieczni trenera Simone Inzaghiego ponownie zostali liderem tabeli. Obecnie Mediolańczycy mają dwa punkty przewagi nad drugim w tabeli Juventusem.
W zespole gości mecz w wyjściowym składzie rozpoczął Nicola Zalewski. Polak zagrał na pozycji lewego wahadłowego, a na boisku przebywał do 75. minuty rywalizacji, kiedy to wówczas został zmieniony przez Zekiego Celika.
kczu/PiłkaNożna.pl