Przejdź do treści

FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl
FOT. PIOTR kucza / 400mm

Publicystyka

Był pomysł. Była odwaga. Jest nadzieja!

Nikt w nich nie wierzył, „L’Equipe” na pięć możliwych gwiazdek, nie przyznała biało-czerwonym choćby jednej. Wierzył selekcjoner, którego remis z Holandią nie interesował – tak deklarował kilka tygodni przed meczem. W Hamburgu okazało się, że daleko od tego remisu nie było. Ale – i to nie jest bez znaczenia – pograliśmy z Holendrami w piłkę.

Zbigniew Mucha

Czy młody Kacper w podstawie? Czy obok niego paru jeszcze wirtuozów, czy raczej ludzi do noszenia fortepianów? Czy druga linia Oranje bez Frenkiego de Jonga traci tak dużo, jak nasz atak bez Roberta? Dwóch napastników czy jeden? Co ze stopą Karola? Elektryczny Janek w obronie? Pytań było sporo. W tym najważniejsze – jesteśmy tak mocni jak nasze ostatnie wyniki, czy prawda o reprezentacji leży bliżej meczów eliminacyjnych niż towarzyskich?Nie mówcie, że Wam się też nie udzieliło.

Niby niczego wielkiego nie oczekiwaliśmy po tych mistrzostwach i występie biało-czerwonych, ale im bliżej było meczu z Holandią, jakby oswajaliśmy się z myślą, że wcale tak źle być nie musi. Że jeśli nie zagra Lewandowski, to i tak mamy zwartą, uporządkowaną drużynę, wcale nie smutną, a przecież praktycznie bez Lewego pokonaliśmy Ukrainę i Turcję. Że gdy Michał Probierz mówi, że wie, jakie błędy popełniają Holendrzy, to nie czaruje. Że gdy u Kuby Wojewódzkiego twierdzi, że nie bierze w ciemno remisu, to nie szpanuje. No i że wszyscy wokół się mylą

Że kiedy ludzie z goal.com umieszczają nas na 22. miejscu w całej stawce finalistów, montując w ten sposób własny Power Ranking, to zwyczajnie się nie znają. Że kiedy „L’Equipe” przyznawała moc finalistom i na pięć gwiazdek możliwych nam nie dała ani jednej (4 dla Francuzów, 2 dla Holendrów, 1 dla Austriaków), to była zwykła złośliwość. „Polska ma jeden cel, nie zakończyć fazy grupowej na ostatniej lokacie” – czytając, chciało się krzyczeć: to już bezczelność!

No i przyszła niedziela, godzina 15, a pan Artur Manuel Ribeiro Soares Dias dał znak do rozpoczęcia pierwszego meczu w grupie D. Oczywiście,

kulturą gry i przeciętnym wyszkoleniem technicznym nie dorównujemy Holendrom i to było widać. Z pewnością siebie, świadomi swych przewag, rywale dominowali, co nie znaczy, że nas tłamsili. Absolutnie. Były fragmenty, kiedy ich spychaliśmy. Ok, momentami nieco cierpieliśmy, ale tego należało się spodziewać. Należało się również spodziewać, że Probierz coś wymyśli, by zneutralizować przewagi pomarańczowych.

FOT. Lisi Niesner / Reuters / Forum

No i okazało się, że MP potrafi nie tylko szykownie się ubrać, ale głowę ma również nie od parady. Trzeba było mieć mimo wszystko sporo odwagi, by ustawić jednego Romanczuka jako stricte defensywnego pomocnika, żeby w wyjściowym składzie zaufać Urbańskiemu. Żeby po przerwie dorzucić drugiego napastnika do pary z Buksą. Szkoda tylko, że rywali napędził błąd Zalewskiego, czyli najlepszego piłkarza reprezentacji Polski w ostatnim półroczu. Taki paradoks.

Wiele pomysłów selekcjonera się sprawdziło. Drużyna wiedziała, jak się bronić i jak zagrozić rywalowi, kiedy była na to okazja. To była drużyna, która chciała zagrać o zwycięstwo i robiła to mądrze, choć bez końcowego efektu. Pan Michał przegrał pierwszy raz w swojej krótkiej, bo liczonej dziewięcioma meczami, selekcjonerskiej karierze, ale gdyby się dobrze zastanowić, to czy selekcjoner w swojej krótkiej jak na razie kadencji podjął jakąś błędną decyzję? Przegrał na otwarcie Euro, pewnie jest zły na siebie, pewnie już wie, że mógł zrobić coś inaczej, ale czy ktoś wstydził się za reprezentację Polski, która oddała więcej celnych strzałów od Holandii? Chyba nie.

Marco van Basten jeszcze w marcu nazwał nas sztywnym zespołem o nikłej skłonności do gry w piłkę. Jasne – Hiszpanią nigdy nie będziemy, może Holandią również, choć to nie takie pewne. Pewne jest co innego – wysłaliśmy na Euro ekipę pozbawianą kompleksów, w żadnym razie sztywną i selekcjonera-kozaka, który daje nadzieję

Może nawet wciąż na awans z grupy, a na pewno na to, że doczekamy lub doczekaliśmy porządnej drużyny narodowej.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 17/2025

Nr 17/2025

Publicystyka

Jeśli jest Piątek, to jesteśmy w Turcji

Wiele lat temu popularny był amerykański film: „Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii”, a parafrazując tytuł i odnosząc go do naszego reprezentacyjnego napastnika Krzysztofa Piątka można powiedzieć, że: jeśli jest Piątek, to jesteśmy w Turcji.

11/27/2023 - ISTANBUL - Krzysztof Piatek of Basaksehir FK during the Turkish Super Lig match between Basaksehir and Pendikspor AS at Fatih Terim stadium on November 27, 2023 in Istanbul, Turkey. ANP | Hollandse Hoogte | GERRIT VAN COLOGNE /ANP/Sipa USA
2023.11.27 Stambul
pilka nozna liga turecka
Basaksehir - Pendikspor AS
Foto ANP/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Publicystyka

Boje klubów angielskich z Legią w Warszawie

Mecze drużyn z najwyższej ligi angielskiej w stolicy Polski przeciw Legii zawsze były wielkim świętem dla kibiców, którzy tłumnie przybywali na stadiony. Nie inaczej zapowiada się zaplanowana na 10 kwietnia potyczka z Chelsea.

2021.09.30, Warszawa 
Pilka nozna, UEFA Liga Europy Sezon 2021/2022 
Mecz Grupy C Legia Warszawa - Leicester City FC 
N/z Jannik Vestergaard, Mahir Emreli 
Foto Rafal Oleksiewicz / PressFocus

2021.09.30, Football, 
UEFA Europa League Season 2021/2022 
Group C Match Legia Warszawa - Leicester City FC  
Jannik Vestergaard, Mahir Emreli 
Credit Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Publicystyka

Legia jak Wisła!

„Odważ się robić wielkie rzeczy” głosił transparent kibiców Ruchu. Legia jednak ani myślała na to pozwolić. Gładko wygrała w Chorzowie 5:0 i to ona zagra z Pogonią Szczecin 2 maja na Stadionie Narodowym w finale Pucharu Polski.

2025.04.02 Chorzow
Pilka nozna Puchar Polski polfinal sezon 2024/25
Ruch Chorzow - Legia Warszawa
N/z Pawel Wszolek Goncalo Feio radosc gol
Foto Mateusz Sobczak / PressFocus

2025.04.02 Chorzow
Football Polish Cup semi-final 2024/25 season
Ruch Chorzow - Legia Warszawa
Pawel Wszolek Goncalo Feio radosc gol
Credit: Mateusz Sobczak / PressFocus
Czytaj więcej

Eliminacje MŚ 2026

Czy z tej męki będzie chleb?

W pierwszej „kwarcie” równe posiadanie piłki. W pierwszej połowie najlepsza była akcja obronna Jana Bednarka. W drugiej – interwencja Łukasza Skorupskiego. Po premierowym meczu eliminacji MŚ czujemy trwogę, zawód i ulgę. W grze reprezentacji Polski nie drgnęło nic.

2025.03.21 Warszawa
pilka nozna FIFA Kwalifikacje do Mistrzostw Swiata
Polska - Litwa
N/z bramka gol radosc na 1-0 Robert Lewandowski
Foto Pawel Andrachiewicz / PressFocus

2025.03.21 Warsaw
Football - FIFA World Cup qualification
Poland - Lithuania
bramka gol radosc na 1-0 Robert Lewandowski
Credit: Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Publicystyka

Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]

Derby Madrytu to jeden z najlepszych meczów piłkarskich na planecie. Emocji bywa bardzo wiele czasami, bardzo wysoki poziom jest zawsze, koneserzy taktycznego futbolu cmokają nad nimi z zachwytu.

Vinicius Jr of Real Madrid, Marcos Llorente of Atletico Madrid during the UEFA Champions League, Round of 16, 1st leg football match between Real Madrid and Atletico de Madrid on March 4, 2025 at Santiago Bernabeu stadium in Madrid, Spain (Photo by /Sipa USA)
2025.03.04 Madryt
pilka nozna liga mistrzow
Real Madryt - Atletico Madryt
Foto IPA/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej