Przejdź do treści
Broendby wygrywa, Wilczek tym razem bez gola

Ligi w Europie Świat

Broendby wygrywa, Wilczek tym razem bez gola

Broendby Kopenhaga odniosło skromne zwycięstwo nad Hobro w meczu 18. kolejki ligi duńskiej. Na boisku mogliśmy oglądać Kamila Wilczka, który jednak tym razem nie trafił do siatki.

Kamil Wilczek gola nie zdobył, ale jego drużyna odniosła zwycięstwo (fot. 400mm.pl)


Kamil Wilczek przystępował do niedzielnego meczu opromieniony zdobyciem nagrody dla najlepszego piłkarza roku Broendby w 2018 roku. Polski napastnik regularnie pokonuje bramkarzy rywali i jest zawodnikiem, bez którego trudno sobie dziś wyobrazić zespół z Kopenhagi.


Tylko podczas trwającego sezonu 30-latek strzelił dla stołecznego klubu piętnaście goli i dołożył do swojego dorobku cztery asysty. Można było w ciemno zakładać, że podczas starcia z Hobro, Wilczek miał apetyt na powiększenie swojego bilansu i zbliżenie się do najlepszego strzelca w historii Broendby – Teemu Pukkiego, do którego traci dwanaście trafień.

Podczas wspomnianego meczu Polak przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty, ale nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Wyręczył go Simon Tibbling, który tuż przed końcem pierwszej połowy przyjął sobie piłkę na skraju pola karnego i przymierzył idealnie obok słupka.

Jak się okazało, trafienie sprzed przerwy zapewniło Broendby zwycięstwo i pozwoliło awansować drużynie na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Strata zespołu Wilczka do liderującej FC Kopenhagi wynosi już jednak czternaście punktów.



gar, PiłkaNożna.pl



Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024