Theo Bos po porażce z Zagłębiem Lubin nie jest już trenerem Polonii Warszawa. – Zatrudniając zagranicznego trenera z wysokiej półki miałem nadzieję, że będziemy iść w górę, a nie spadać – oświadczył prezes stołecznego klubu Józef Wojciechowski. W meczu z Widzewem drużynę poprowadzi Piotr Stokowiec. Od zespołu może zostać odsunięty Ebi Smolarek.
Po derbowej porażce z Legią prezes publicznie gwarantował, że nie zwolni Holendra. Po kolejnej przegranej dał jednak o sobie znać jego temperament. Ale nic dziwnego. Po tym jak zatrudnił Bosa w przerwie zimowej i po udanych wynikach meczów sparingowych nadzieje na pogoń za czołówką i wywalczenie miejsca gwarantującego start w europejskich pucharach były spore. Bos zaczął od zwycięstwa w Pucharze Polski nad Lechem 1:0, ale potem było już tylko gorzej. Po 1:2 u siebie w rewanżu Polonia odpadła z rozgrywek. W lidze zaledwie zremisowała u siebie 0:0 z Górnikiem, a potem przyszły porażki w lidze po 0:1 z Legią i Zagłębiem Lubin. W trzech meczach ligowych „Czarne Koszule” nie strzeliły żadnego gola. W PP jeden gol padł dla nich po strzale samobójczym, a drugi po nieodgwizdanym faulu na bramkarzu rywali. Faktycznie bilans fatalny.
Do tego wszystkiego prezes wyraził wolę, że od pierwszej minuty w Lubinie ma zagrać Milos Adamović. Serbski pomocnik zagrał od początku, ale dopiero drugiej połowy. Holenderski trener nie posłuchał sugestii, a do tego prezes nie jest przyzwyczajony. Dlatego złapał za słuchawkę i w krótkich słowach zakomunikował, że mimo obowiązującego kontraktu Holender może pakować walizki.
Wraz z Bosem pracę stracili jego rodacy – asystent Marc van Hintum i kandydat na dyrektora sportowego Jan de Zeeuw. Zwolniony został także Bogusław Kaczmarek. Kiedy rok temu prowadząc drużynę w czterech meczach zdobył z nią 10 punktów został w niemiłych okolicznościach zwolniony zdawało się, że jego noga przy Konwiktorskiej już nie postanie. Dał się jednak ponownie nabrać i stracił pracę po meczach pięciu, w tym trzech ligowych.
Odkąd prezes Wojciechowski rządzi Polonią zwolnił w ciągu trzech lat 15 trenerów. W tym sezonie już trzech. Każdy kolejny miał w lidze gorszą średnią punktową. Jose Mari Bakero zdobył 10 punktów w czterech spotkaniach (średnia 2,5), Paweł Janas też 10, ale już w dziesięciu (średnia 1,0), a Theo Bos ledwie jeden z trzech (średnia 0,33).
Wojciechowskiemu w sztabie szkoleniowym został już więc tylko Piotr Stokowiec wraz z trenującym bramkarzy Radosławem Majdanem i współpracującym Markiem Citką. Stokowiec trafił do Polonii z Widzewa, z którym Polonia zmierzy się w następnej kolejce, jako asystent Janasa, potem trafił do sztabu Bosa, a teraz ma być pierwszym trenerem (chociaż nie ma licencji). Polonia jest już w tabeli ekstraklasy 12., mając zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Stokowiec ma 39 lat, grał w kilku klubach ekstraklasy (m.in. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Polonii Warszawa), ale niczym specjalnym się nie wyróżniał. Krótko występował na skandynawskich boiskach, w Danii i Norwegii.
– Zamierzam wykreować nowego, zdolnego polskiego trenera. To prawda, że miałem nie zwalniać Bosa, ale nie chcę, aby Polonia spadła z ligi dlatego uznałem, że taka decyzja była konieczna – stwierdził prezes Wojciechowski.
Prezes zamierza też podjąć decyzję o odsunięciu od zespołu niektórych piłkarzy. Kandydatem numer jeden jest Euzebiusz Smolarek.
Karol Linetty będzie nowym zawodnikiem tureckiego Kocaelisporu. Wcześniej sondowano jego transfer do Lecha Poznań. Czemu jednak nie doszło do głośnego powrotu?
Mecz Legii z Jagiellonią przełożony? Zamieszanie z hitem ligi!
Legia Warszawa chce przełożyć najbliższy mecz z Jagiellonią Białystok w lidze. Taki scenariusz najpewniej będzie miał miejsce, jednak pojawiło się pewne zamieszanie.