Mimo tego, że Bartosz Białkowski w mundialu nie zagrał ani minuty, nie narzeka na brak zainteresowania klubów. Jak podaje Sky Sports, jednym z potencjalnych nowych pracodawców Polaka jest Birmingham City.
Drużyna, która w zeszłym roku ledwo co utrzymała się The Championship, buduje teraz ekipę, która będzie w stanie grać na miarę oczekiwań osób związanych z klubem. Zmiany dotyczą również pozycji bramkarza, a jedną z rozpatrywanych kandydatur jest polski uczestnik mundialu w Rosji. Zgodnie z informacjami podanymi przez Sky Sports, w planach Garry’ego Monka, który prowadzi Birmingham, nie mieszczą się ani David Stockdale, ani Tomasz Kuszczak.
Jeszcze zimą, kiedy o Białkowskiego miał się starać Crystal Palace, Ipswich chciało dostać za swojego bramkarza 3 miliony euro. Biorąc pod uwagę jego formę, teraz może być podobnie.
Białkowski przyszedł do Ipswich w 2014 roku.
RK, PilkaNozna.pl
Źródło: SkySports