Bereszyński: Na 100 procent zostaję w Legii
Bartosz Bereszyński, odkrycie rundy wiosennej poprzedniego sezonu, był o krok od przejścia do Benfiki Lizbona. Ostatecznie jednak do transferu nie doszło i być może nie dojdzie. – Poszło o jakieś drobiazgi – mówi na łamach Gazety Wyborczej obrońca Legii.
– Na dziś na 100 proc. zostaję w Legii. Mój kontrakt jest ważny jeszcze trzy lata i temat jest zamknięty. Ale okienko transferowe jeszcze trwa prawie dwa miesiące. Wiele się może wydarzyć. Chcę jednak podkreślić, że nie chcę odchodzić z Legii na siłę – tłumaczy Bereszyński, który ma za sobą wspaniałą rundę wiosenną i perspektywę wywalczenia sobie występami w rundzie jesiennej jeszcze korzystniejszych warunków w ewentualnym, nowym klubie.
Bardzo głośno było o potencjalnej przeprowadzce Bereszyńskiego do Portugalii, ale czy obrońca Legii nie ma innych, ciekawych ofert transferowych?
– Z tego co wiem, to coś tam się dzieje. Zainteresowanie jest spore. Ale czy trafię do Włoch, Niemiec albo Portugalii, to nie ma znaczenia. Na razie jestem w Polsce i myślę o meczu z New Saints w eliminacjach Ligi Mistrzów – ucina Bereszyński.
pka, Piłka Nożna
źródło: Gazeta Wyborcza
fot. Łukasz Skwiot