Bayern zrewanżował się Freiburgowi
Jeden gol rozstrzygnął o wyniku starcia 27. kolejki Bundesligi między Freiburgiem a Bayernem Monachium. Zwycięstwo zapewnił gościom Matthijs de Ligt.
Musiala zaliczył asystę przy zwycięskim golu. (fot. Defodi)
Początek ery Thomasa Tuchela na Allianz Arena był zaskakująco intensywnie słodko-gorzki. Najpierw jego nowi podopieczni zdemolowali w lidze Borussię Dortmund, choć ta miała rzucić im wymagające wyzwanie. Potem niespodziewanie ulegli Freiburgowi i odpadli z Pucharu Niemiec, mimo że przed meczem niemiecki szkoleniowiec zapowiadał chęć sięgnięcia po wszystkie możliwe trofea. Dzisiaj – mierząc się z tym samym rywalem, lecz tym razem o punkty – Bawarczycy mieli więc sporo do udowodnienia.
I udowodnili, iż potrafią wziąć natychmiastowy rewanż za porażkę. I iż pozostają faworytami do sięgnięcia po tytuł mistrzowski.
W 52. minucie Jamal Musiala zagrał do De Ligta, a ten trafił do siatki. Dla Holendra był to trzeci gol w barwach Bayernu. Drugi po asyście 20-letniego pomocnika. Pierwszy, który zapewnił jego drużynie zwycięstwo.
Dzięki temu monachijczycy nadal są liderami tabeli Bundesligi. Nadal mają dwa punkty przewagi nad Borussią Dortmund.
sar, PiłkaNożna.pl