Barcelona zostanie wykluczona z La Ligi?!
Najbliższe tygodnie mogą być decydujące dla dalszej przyszłości klubu piłkarskiego FC Barcelona. Ten może bowiem zostać wykluczony z rozgrywek La Ligi, jeśli mieszkańcy stolicy Katalonii opowiedzą się za niezależnością od Hiszpanii.
Co w referendum postanowią mieszkańcy Katalonii?
W Barcelonie od dłuższego czasu mówi się o oderwaniu się od Hiszpanii. W Katalonii, która jest najbogatszym regionem kraju i łożą największe pieniądze do państwowego skarbca, mają już dość dominacji i dyktatu ze strony madryckiego centrali i dlatego chcą się wypowiedzieć na temat swojej przyszłości w specjalnym referendum.
Głosowanie zostało zaplanowane na 1 października i jeśli większość Katalończyków opowie się za niezależnością, to może się to okazać nie tylko szokiem dla Hiszpanii jako kraju, ale także dla lokalnego futbolu. Prezes La Ligi, Javier Tebas podkreślił bowiem, że nie ma takiej możliwości, by Barcelona w niej grała, jeśli Katalonii oddzieli się od reszty kraju.
– Prawo w tym przypadku jest bardzo jasne. Jedynym krajem, oprócz Hiszpanii oczywiście, który może mieć swoje kluby w La Lidze jest Andora. Nie ma w przepisach takiego państwa jak Katalonia – powiedział Tebas.
Przypomnijmy, że bardzo sceptycznie na referendum spoglądają władze w Madrycie, które zakazały jego przeprowadzenia i zapowiedziały, że ukarzą jego organizatorów. Co więcej, stolica nie zamierza uznawać wyników głosowania, a to oznacza, że w przypadku pozytywnego dla Katalończyków rozstrzygnięcia, cała sprawa może trafić do europejskich sądów.
Hiszpański rząd nie zamierza jednak ustępować i zamierza zrobić wszystko, by do referendum w ogóle nie doprowadzić. Lokalne media informują o tym, że policja szuka miejsc, gdzie produkowane są karty do głosowania, tak by nie mogło się one odbyć. Najbardziej skrajnym scenariuszem, o którym się wspomina jest nawet zbrojna interwencja.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Mundo Deportivo / Sport