Jan Oblak–3,5. Nie miał za dużo do powiedzenia przy golach Realu. W pozostałej części meczu był pewnym punktem drużyny. Bez problemu bronił uderzenia Królewskich z dystansu.
OBROŃCY
Javi Galan – 2,5. – Zaczął fatalnie. Rodrygo ośmieszył go przy bramce na 1:0. Długo wyglądał niepewnie, ale ostatecznie doszedł poziomem do reszty zespołu. Udzielał się z przodu i zaliczył asystę przy bramce Alvareza, choć oczywiście bramka była zasługą Argentyńczyka. W 53. minucie celnie dośrodkował do de Paula, który został zablokowany przez Mendy’ego.
Clement Lenglet – 3. Mógł się lepiej zachować przy golu Rodrygo, jednak tam głównym winowajcą był Galan. Poza tym bardzo solidny występ z dużym udziałem w neutralizacji napastników Realu.
Jose Maria Gimenez – 3. W pierwszej połowie najpewniejszy punkt defensywy Atleti. Nie pozwolił napastnikom Realu na przedzieranie się jego stroną. W 55. minucie przegrał pojedynek z Brahimem, co skończyło się stratą drugiej bramki. Mimo to zaliczył udany występ.
Marcos Llorente – 3,5. Występ bez większych zarzutów. Dobrze wypadał na tle Viniciusa. Bez konkretów w ofensywie. W doliczonym czasie gry uratował za to Atleti swoim powrotem i przecięciem podania do Viniego.
POMOCNICY
Giuliano Simeone – 4. Aktywny zarówno w pressingu, jak również w kreacji akcji ofensywnych. Początkowo brakowało mu precyzji. W 17. minucie doszedł do uderzenia, ale nie trafił czysto w piłkę. Szukał podań progresywnych, jak w 60. minucie do Griezmanna. Potrafił też efektownym wślizgiem zatrzymać Viniciusa. Całościowo był jednym z lepszych zawodników Simeone.
Pablo Barrios– 3. Prezentował solidny poziom w środku pola. Nie wykazał się szczególną kreatywnością, ale niczego nie zepsuł i był pewnym punktem zespołu.
Rodrigo de Paul – 3,5. Od początku próbował pobudzić środek pola swojej ekipy. Napędzał akcję, rozrzucał piłki i pracował w destrukcji. W 16. minucie zagrał progresywne podanie do Alvareza, ale akcję udaremniła obrona Realu. Z pewnością bez niego Atletico wyglądałoby gorzej w tym meczu.
Samuel Lino – 3. Poprawny występ Brazylijczyka. Nie popełnił znaczących błędów w obronie. W ataku szukał gry, ale nie wniósł nic przełomowego w grę Atletico.
NAPASTNICY
Antoine Griezmann – 3. Najwięcej pracy włożył w pomoc kolegom w rozegraniu. Od początku cofał się, by zrobić przewagę w środku pola. Miał dobre wejścia w defensywie. Ofensywny błysk zdarzył mu się w 60. minucie, gdy efektownie wbiegł w pole karne Realu, ale nie pokonał Courtois. Godna podkreślenia celność podań na poziomie 93 %.
Julian Alvarez – 3,5. Nie był to dla niego łatwy mecz, ale zrobił to co do niego należało. W 32. minucie doskonale zgubił Camavingę i finezyjnym strzałem doprowadził do wyrównania. Poza tym szukał gry i starał się pomagać drużynie w trudnych momentach.
ZMIENNICY
Nahuel Molina– bez oceny. Wszedł w 64. minucie. W końcówce po jego stracie była groźna kontra Realu. Nie przejawiał takiej jakości, co grający przed nim Simeone.
Conor Gallagher – bez oceny. Również wszedł w 64. minucie. Wszystkie 15 jego podań było celne, jednak nie dał się zapamiętać żadnym kluczowym zagraniem.
Robin Le Normand – bez oceny. Niczego nie zepsuł, ale też niczym się nie zapisał.
Angel Correa – bez oceny. Tym razem nie ugodził Realu w końcówce. Występ bez większych pozytywów.
Alexander Sorloth – bez oceny. Nie miał szansy pokazania swoich umiejętności w ataku. Występ bez większej historii.
Równo, ale przeciętnie. Graczom Arsenalu brakowało konkretów [OCENY]
Arsenal nie zdołał odrobić straty z pierwszego meczu przeciwko PSG. Londyńczycy dzisiaj przegrywają 1:2 z Paryżanami. Jak spisali się ich gracze? Oceny przyznawane w skali szkolnej, a więc od 1 do 6.