Artur Boruc nie zatrzymał Chelsea
Chelsea
jest coraz bliżej wywalczenia mistrzostwa Anglii w sezonie 2016/17.
W sobotnim spotkaniu 32. kolejki Premier League zespół prowadzony
przez Antonio Conte zwyciężył 3:1 z Bournemouth na wyjeździe.
Cały mecz w drużynie gospodarzy rozegrał polski bramkarz, Artur
Boruc.
Foto: Łukasz Skwiot
Sobotnie
spotkanie rozgrywane na stadionie Dean Court rozpoczęło się bardzo
udanie dla drużyny gości. Już w 17. minucie Chelsea wyszła na
prowadzenie: po strzale Diego Costy piłka odbiła się od Adama
Smitha, co kompletnie zmyliło Boruca. Gol otwierający wynik tego
meczu został zakwalifikowany jako samobójcze trafienie prawego
obrońcy Bournemouth.
Zaledwie
trzy minuty później były reprezentant Polski ponownie musiał
wyciągać piłkę z siatki. Po świetnym, długim podaniu od N’Golo
Kante w dobrej sytuacji znalazł się Eden Hazard. Belg wbiegł z
piłką pole karne, gdzie minął Boruca i skierował piłkę do
bramki gospodarzy.
Jeszcze
przed przerwą ekipa Bournemouth zdołała strzelić kontaktowego
gola. Nadzieję w serca kibiców drużyny gospodarzy wlał Joshua
King, który w 42. minucie popisał się ładnym strzałem z
dystansu.
Ostatecznie
spotkanie na Dean Court zakończyło się rezultatem 3:1 dla The
Blues. Wynik zawodów w 68. minucie ustalił Marcos Alonso. Hiszpan
pokonał Artura Boruca uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego.
Co
ciekawego wydarzyło się w innych sobotnich meczach 32. kolejki
Premier League? Drużyna Swansea z Łukaszem Fabiańskim między
słupkami przegrała 0:1 z West Hamem w Londynie. Liverpool pokonał
2:1 Stoke City, natomiast Southampton ograło 1:0 West Bromwich
Albion. Z kolei w spotkaniu Middlesbrough z Burnley nie padły gole.
kwit,
PiłkaNożna.pl