Argentyńczycy postraszyli Benfikę! Podział punktów w Miami
Boca Juniors na inaugurację zmagań w klubowych mistrzostwach świata podzielili się punktami z Benfiką. W spotkaniu oprócz czterech bramek i remisu 2:2 zobaczyliśmy również aż trzy czerwone kartki.
Pierwszy mecz w grupie C na długo zapamiętamy z olbrzymiego lania, jakie Bayern sprawił drużynie Auckland City. Drużyna z Monachium wygrała aż 10:0, pokazując wyraźną różnicę klas.
Innego scenariusza spodziewaliśmy się w drugim spotkaniu tej grupy, który odbył się w nocy z 16 na 17 czerwca. Boca Juniors na stadionie w Miami podjęli portugalską Benfikę. I choć przed meczem faworytem była drużyna z Europy, tak obraz meczu wyraźnie temu przeczył już od pierwszych minut.
Już po 27.minutach na tablicy widniał wynik 2:0 dla zespołu z Argentyny. Bramki zdobywali Miguel Merentiel oraz kilka minut później Rodrigo Battaglia. Z kolei piłkarze z Lizbony zdołali odpowiedzieć dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy. Angel Di Maria stanął przed szansą zmniejszenia strat i pewnie wykonał rzut karny.
Po przerwie dopiero w 84. minucie inny Argentyńczyk w zespole z Europy zdobył bramkę dającą remis 2:2. Podanie Kokcu na gola zamienił Nicolas Otamendi. Takim wynikiem również zakończyło się spotkanie w Miami. Warto jednak zaznaczyć, że w meczu obejrzeliśmy aż trzy czerwone kartki, z czego jedną poza boiskiem dla Andera Herrery.
Reprezentant Polski może trafić do Turcji. Chce go beniaminek
Paweł Dawidowicz odszedł z Hellasu Werona po wygaśnięciu umowy wraz z końcem czerwca. Niewykluczone, że siedemnastokrotny reprezentant Polski karierę kontynuował będzie w Turcji.