Almeria zatrzymała Gironę!
Na Power Horse Stadium kibice byli świadkami wielkiej niespodzianki, by nie powiedzieć sensacji! Praktycznie zdegradowana już do LaLiga2, Almeria FC rozegrała najlepsze spotkanie w sezonie i zremisowała z wiceliderem ligi hiszpańskiej, Gironą FC.
Od początku spotkania, niespodziewanie inicjatywę przejęła Almeria FC. W 11. minucie z linii pola karnego groźnie strzelał Sergio Arribas, ale Paulo Gazzaniga był na posterunku. Ten sam zawodnik na listę strzelców mógł wpisać się również w 36. minucie, ale po dobrym dośrodkowaniu, fatalnie spudłował strzelając głową. W 41. minucie minimalnie niecelne uderzenie oddał Edgar Gonzalez, zaś w 42. minucie znów świetną interwencją, po strzale Arribasa popisał się Gazzaniga. Dla porównania, Girona FC nie oddała w pierwszej połowie ani jednego celnego uderzenia!
W 47. minucie znów gości uratował argentyński bramkarz, tym razem skutecznie powstrzymując Leo Baptistao. Girona co prawda częściej była przy piłce, ale kompletnie nie miała pomysłu co z nią zrobić. Najlepszym symbolem nieporadności drużyny Michela była sytuacja z 79. minucie, kiedy to Aleix Garcia dostał czerwoną kartkę za faul taktyczny.
mkan, PiłkaNożna.pl