Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń

Niestety – Polska piłka raczej idzie w tył niż w przód. Jesteśmy w stanie nawiązać walkę z Łotyszami, Litwinami czy nawet Kosowiańczykami. Natomiast w przypadku gdy trzeba się zmierzyć z kimś innym – to już są mocne schody. Europejska piłka dość mocno nam uciekła – zarówno na poziomie reprezentacyjnym, nie wspominając o przepaści między klubami z Polski a chociażby z Czech, Austrii czy Turcji. Z klubami z Włoch, Niemiec czy Hiszpanii raczej nie mamy okazji grać bo oni wchodzą na etapie kiedy naszych drużyn już nie ma… Cóż takie mamy realia i z tym się trzeba pogodzić.