Zegar się zatrzymał, kapitan powrócił
808 minut – właśnie tyle musiał czekać na swojego kolejnego gola w reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Nasz kapitan po okresie strzeleckiej posuchy przełamał się podczas meczu z Łotwą w ramach eliminacji mistrzostw Europy.
Robert Lewandowski przełamał strzelecką niemoc w kadrze (fot. Łukasz Skwiot)
Najskuteczniejszy zawodnik w historii zespołu narodowego długo kazał czekać kibicom na swoje kolejne trafienie, ponieważ aż od czasu spotkania z Litwą (4:0), które zostało rozegrane tuż przed nieudanymi dla Polski mistrzostwami świata w Rosji. W ośmiu kolejnych meczach „Lewy” ani razu nie pokonał bramkarzy drużyn przeciwnych i nic dziwnego, że coraz częściej mówiło się o jego blokadzie.
Przełamać złą passę udało się w końcu podczas niedzielnego starcia z Łotyszami na PGE Narodowym. Lewandowski od początku prezentował się bardzo dobrze i był naszym najlepszym piłkarzem. Mimo kilku okazji, do siatki trafił dopiero w 76. minucie, kiedy to wykorzystał dośrodkowanie Arkadiusza Recy i głową pokonał Pavelsa Steinborsa.
Licznik minut bez gola zatrzymał się więc na 808, co jest drugą najdłuższą serią snajpera Bayernu Monachium w historii jego reprezentacyjnych występów. Dłuższa przypadła na okres, kiedy to kadra była prowadzona przez Waldemara Fornalika. Na przełomie lat 2012-13 „Lewy” potrzebował na przełamanie aż 903 minut.
Przypomnijmy, że podczas dwóch ostatnich kampanii kwalifikacyjnych do wielkich imprez – mistrzostw Europy w 2016 roku, oraz mistrzostw świata w 2018 roku Robert Lewandowski strzelił aż 29 goli. Łącznie ma on ich na swoim koncie 56, co sprawia, że jest najskuteczniejszym zawodnikiem w historii reprezentacji.
Dzięki wygranej nad Łotwą, Biało-czerwoni dopisali na swoje konto kolejne trzy punkty i aktualnie z kompletem sześciu „oczek” przewodzą swojej grupie eliminacyjnej.
Najskuteczniejsi strzelcy reprezentacji Polski:
56 goli – Robert Lewandowski
48 goli – Włodzimierz Lubański
45 goli – Grzegorz Lato
41 goli – Kazimierz Deyna
39 goli – Ernest Pohl
32 gole – Andrzej Szarmach
27 goli – Gerard Cieślik
24 gole – Zbigniew Boniek
21 goli – Jakub Błaszczykowski, Ernest Wilimowski
gar, PiłkaNożna.pl