Zagłębie Lubin triumfuje w Krakowie
Zagłębie
Lubin przerwało serię czterech meczów bez zwycięstwa w lidze. W
sobotnim spotkaniu 11. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy drużyna
trenera Martina Seveli wygrała 2:1 z Wisłą Kraków na wyjeździe.
Lubomir Guldan popełnił błąd przy golu dla Wisły, ale na jego szczęście koledzy zdołali odrobić stratę w Krakowie (foto: Łukasz Skwiot)
Wszystko,
co ciekawe, działo się w tym spotkaniu po przerwie. Podczas
pierwszej połowy z boiska wiało nudą: przeważali gospodarze,
jednak nie potrafili oddać choćby jednego celnego strzału na
bramkę.
Wisła
wyszła na prowadzenie w 55. minucie. Poważny błąd popełnił
kapitan Miedziowych, Lubomir Guldan, który źle zagrywał wszerz w
okolicy środka boiska. Piłkę przejął Jean Carlos i błyskawicznie
podał prostopadle do Felicio Browna Forbesa. Napastnik rodem z
Kostaryki ruszył w kierunku bramki, z łatwością oszukał
wracającego Łukasza Porębę, a następnie sfinalizował akcję
celnym strzałem.
Wydawało
się, że Biała Gwiazda jest na dobrej drodze do pokonania kiepsko
dysponowanego Zagłębia. Tymczasem w 68. minucie goście z Lubina
potrafili
odrobić stratę. Wyrównującą
bramkę zdobył chorwacki stoper Lorenco Simić, który efektownie
uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Jakuba Żubrowskiego z
rzutu rożnego.
Ostatecznie
zespół
trenera Seveli zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją
stronę. Bohaterem meczu został Kacper Chodyna. Na cztery minuty
przed upływem regulaminowego czasu gry prawy obrońca znalazł się
oko w oko z bramkarzem Mateuszem Lisem. 21-latek nie zmarnował
doskonałej szansy i niby
rasowy snajper posłał piłkę do siatki. Świetnym,
prostopadłym podaniem popisał się w tej akcji Sasa Żivec.
Dzięki
wygranej w Krakowie Zagłębie awansowało na czwarte miejsce w
ligowej tabeli. Wisła zajmuje dopiero 12. lokatę.
kwit,
PiłkaNożna.pl