Wysokie loty Rafała Gikiewicza
Poza
Robertem Lewandowskim jest w Bundeslidze jeszcze jeden Polak, którego
z czystym sumieniem można nazwać gwiazdą jego drużyny. Rafał
Gikiewicz rozgrywa w Unionie Berlin być może najlepszy sezon w
karierze.
Rafał Gikiewicz ma najwięcej obronionych strzałów spośród wszystkich bramkarzy w Bundeslidze
Przed
13. kolejką rozgrywek Gikiewicz był liderem ligi niemieckiej pod
względem liczby obronionych strzałów. Polski bramkarz zaliczył aż
48 skutecznych interwencji, co dawało średnią czterech na mecz.
W
rozegranej w miniony weekend serii spotkań 32-latek po raz kolejny
pokazał się z bardzo dobrej strony. Co prawda Union przegrał 1:2 z
Schalke, ale Gikiewicz był najlepszym zawodnikiem berlińskiej
drużyny. Polak puścił dwa gole, jednak w żadnej z tych sytuacji nie
miał większych szans na skuteczną interwencję. Za to w innych
akcjach naprawiał błędy kolegów z defensywy, popisując się
udanymi paradami. A miał co robić: piłkarze Schalke oddali osiem
celnych strzałów na jego bramkę.
Niemieccy
eksperci docenili postawę Gikiewicza. Magazyn „Kicker” przyznał
mu notę „2” (w skali, w której „1” to klasa światowa, a
„6” występ poniżej krytyki). Tak samo jego postawę ocenił dziennik „Bild”.
W
13 kolejkach bieżącego sezonu polski bramkarz puścił łącznie 19
goli. W trzech meczach – z Freiburgiem (2:0), Herthą (1:0) oraz
Borussią Moenchengladbach (2:0) – zdołał zachować czyste konto.
Postawa
Unionu jest jedną z największych niespodzianek rundy jesiennej w
Bundeslidze. Beniaminek z Berlina zajmuje przyzwoite 11. miejsce w
tabeli, a na rozkładzie ma już nie tylko wspomnianą Borussię
M’Gladbach, ale również jej imienniczkę z Dortmundu.
Nadspodziewanie
dobre wyniki Unionu to w znacznej mierze zasługa Gikiewicza.
32-latek jest w tak wyśmienitej dyspozycji, że ma pełne prawo
myśleć o miejscu w kadrze na Euro 2020.
kwit,
PiłkaNożna.pl