Wymęczona wygrana Manchesteru City
Wystartowała
24. kolejka Premier League. Manchester City we wtorkowy wieczór nie
zachwycił, ale zdołał zainkasować trzy punkty w wyjazdowym
starciu z Sheffield United.
Niezawodny Sergio Aguero zapewnił Manchesterowi City wyjazdowe zwycięstwo nad Sheffield United (foto: Reuters)
Drużyna
prowadzona przez menedżera Pepa Guardiolę od początku spotkania
rozgrywanego na stadionie Bramall Lane miała zdecydowaną przewagę,
jednak nie była w stanie udokumentować jej golem. Nawet z rzutu
karnego. W 36. minucie sędzia dopatrzył się faulu obrońcy Chrisa
Bashama na Riyadzie Mahrezie i wskazał na jedenasty metr. Do piłki
podszedł Gabriel Jesus, lecz uderzył źle, na idealnej wysokości
dla Deana Hendersona. Inna sprawa, że w momencie strzału
Brazylijczyka bramkarz Sheffield był ustawiony znacznie przed linią.
Na
jedynego gola trzeba było poczekać do drugiej odsłony zmagań. W
68. minucie Guardiola postanowił zmienić Jesusa na Sergio Aguero i
ta roszada okazała się kluczowa dla losów rywalizacji. Pięć
minut po wejściu na boisko argentyński snajper wykorzystał
świetną sytuację, w której znalazł się po podaniu Kevina De
Bruyne. Dla Aguero to już 16. gol w Premier League w tym sezonie.
Ostatecznie
The Citizens dowieźli skromne prowadzenie do końcowego gwizdka.
Aktualnie Manchester jest wiceliderem ligowej tabeli, ze stratą aż
13 punktów do Liverpoolu. Trzeba też zauważyć, że drużyna
Guardioli rozegrała o dwa mecze więcej niż The Reds.
kwit,
PiłkaNożna.pl