Wyjścia awaryjne. Plan na czarny scenariusz
Kto zagra w kolejnych edycjach Ligi Mistrzów i Ligi Europy, jeśli obecnego sezonu nie uda się dokończyć? Gdyby najczarniejszy scenariusz się sprawdził, wtedy o kwestii promocji do pucharów będę decydować poszczególne federacje.
Komu Liga Mistrzów, komu Liga Europy? (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że kampania 2019-20 została zawieszona przed ponad miesiącem z powodu pandemii koronawirusa. Na całym świecie zginęło już z tego powodu kilkaset tysięcy osób i wszystko wskazuje na to, że minie jeszcze trochę czasu, zanim uda się zastopować tego niewidocznego, ale śmiertelnie groźnego przeciwnika.
Nic więc dziwnego, że UEFA musi być gotowa na wszystkie możliwe scenariusze, nawet na ten, który będzie oznaczał zakończenie sezonu. To właśnie na taką okazję wypracowana została specjalna procedura majaca pomóc w wyłonieniu klubów, które – już w świecie po pandemii – będą mogły zagrać w następnej edycji europejskich pucharów.
Z najświeższych ustaleń wynika, że w przypadku tego czarnego wariantu, o tym kto powinien reprezentować dany kraj w Lidze Mistrzów i Lidze Europy będą decydować konkretne federacje. Wybór ma być dokonywany na podstawie obiektywnych kryteriów i przesłanek sportowych.
UEFA podkreśla, że krajowe federacje powinny podjąć taką decyzję w jak najbardziej przejrzysty i transparentny sposób, tak by nie było wątpliwości, że ktoś został pokrzywdzony. O spełnienie tego ostatniego warunku będzie jednak niezwykle trudno, gdyż kluby znajdujące się w swoich ligach na pozycjach, które awansów do jednych lub drugich rozgrywek nie dają, już dziś wyrażają swoje zaniepokojenie takim rozwiązaniem.
Mapa drogowa przyjęta przez UEFA takie rozwiązanie w praktyce wyklucza, ponieważ ocenie mają być poddawane jedynie wyniki z obecnego sezonu. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przyjęcie za obowiązujące obecne tabele – w takim kształcie w jakim się prezentują na dzień zawieszenia rozgrywek piłkarskich.
Co ciekawe, centrala zastrzegła sobie prawo do tego, by nie zgodzić się z oceną poszczególnych federacji, które muszą jeszcze uzyskać zielone światło od stosownych organów w każdym z krajów. Gdyby jednak UEFA uznała, że wybór nie został dokonany z zachowaniem szczególnej staranności i transparentności, wtedy kwalifikacja konkretnego klubu może zostać zablokowana.
Grzegorz Garbacik