Wygrani i przegrani. Kto zyskał, a kto stracił na październikowym zgrupowaniu?
Październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski dobiegło końca. Kto zyskał, a kto stracił w meczach z Portugalią i Chorwacją?
Maciej Łanczkowski
ZYSKALI
Kacper Urbański
W obu meczach bezdyskusyjnie potwierdził swoje umiejętności piłkarskie oraz istotny wkład w osiągnięcia reprezentacji. Jego pojawienie się na boisku w drugiej połowie meczu z Portugalią przyniosło zauważalną poprawę gry Biało-Czerwonych, natomiast w spotkaniu z Chorwacją pełnił rolę jednego z liderów, co zdecydowanie umocniło jego pozycję w kadrze prowadzonej przez Michała Probierza.
Piotr Zieliński
Piotr Zieliński jest obecnie tym piłkarzem, na którego czekaliśmy bardzo długo. Lider, kapitan i motor napędowy. Październikowe wojaże w Lidze Narodów tylko to potwierdziły.
Łukasz Skorupski i Marcin Bułka
Walka o miano pierwszego bramkarza reprezentacji Polski trwa w najlepsze, a zarówno Łukasz Skorupski, jak i Marcin Bułka wykorzystują każdą okazję, by zaprezentować swoje umiejętności. Choć obaj stracili po trzy gole, to ich występów nie można ocenić negatywnie. Skorupski skutecznie neutralizował ataki Portugalczyków, a Bułka w drugiej połowie meczu z Chorwacją wykazał się niezwykłą skutecznością, broniąc wiele trudnych strzałów.
Kamil Piątkowski
Piątkowski w meczu z Chorwacją wszedł na murawę, korzystając z kontuzji Pawła Dawidowicza. Piłkarz RB Salzburg zagrał bardzo dobrze, wniósł ożywienie i przede wszystkim dał bardzo mocny sygnał, że na tle problemów z defensywą może być jedną z najlepszych obecnie opcji do bloku obronnego. Spodziewamy się, że w listopadzie zobaczymy go od pierwszej minuty.
Matty Cash
Sytuacja jest o tyle interesująca, że Matty Cash nie znajduje się obecnie w kadrze narodowej. Spotkanie z Portugalią w pełni ukazało słabości naszej reprezentacji na prawej stronie boiska, sugerując, że powrót Casha mógłby być rozwiązaniem wielu problemów w tym sektorze. Pytanie tylko, czy selekcjoner Probierz zdecyduje się ponownie powołać zawodnika Aston Villi, biorąc pod uwagę m.in. istniejącą barierę językową?
STRACILI
Paweł Dawidowicz
Najgorszy zawodnik polskiej kadry w obu meczach. To jego niefrasobliwość w obronie była przyczyną kilku straconych goli. Niestety w tym momencie Dawidowicz nie jest zawodnikiem na miarę gry w reprezentacji.
Sebastian Walukiewicz
Sytuacja nieco podobna do Dawidowicza, jednak w tym wypadku Walukiewicz nie zagrał z Chorwatami wskutek problemów ze zdrowiem i prędzej opuścił zgrupowanie. Jako opcja w defensywie kompletnie się nie sprawdził, zagrał tylko pierwszą połowę w meczu z Portugalią i pozostawił po sobie złe wrażenie.
Przemysław Frankowski
Odpowiadał na prawe wahadło w meczu z Portugalią i nie wykorzystał swojej szansy. Był brutalnie objeżdżany przez Rafaela Leao, w ofensywie nie dawał zbyt wiele. Mecz z Chorwacją przesiedział na ławce rezerwowych. Gracz Lens mógł dać z siebie znacznie więcej.
Karol Świderski
Świderski zanotował szczególnie słaby występ z Chorwacją, gdzie był najbardziej wysuniętym zawodnikiem w polskiej kadrze i pod nieobecność Roberta Lewandowskiego to na jego barkach spoczywało zadanie zdobywania goli. Próbował wychodzić na wolne pole, atakował rywali pressingiem, ale nic z tego nie wynikało. Z Portugalczykami miał znacznie trudniejsze zadanie – zagrał sporo, ale w obu meczach nie trafił do siatki.
Zgadzam się co do Casha. On powinien grać w reprezentacji, a jeśli Probierz ma z nim problem to niech spada. Powinien mu przynajmniej dać szansę!!??
Dobry mecz rozegrał Piątkowski Zieliński grał jak lider Urbański Lewadowski . Cash i Bogusz do kadry.